Przyszły. Są jeszcze w kopercie. Aż boję się otworzyć pudełko. Tyle emocji-i teraz czy miłe zaskoczenie czy rozczarowanie?
Chyba sztuka polega na gonieniu króliczka.
Przyszły. Są jeszcze w kopercie. Aż boję się otworzyć pudełko. Tyle emocji-i teraz czy miłe zaskoczenie czy rozczarowanie?
Chyba sztuka polega na gonieniu króliczka.
Właśnie do mnie doleciałyMoje pierwsze wrażenie Boziu jakie cudne
takie śliskie jakby, świecące, jak na bawełne grubawe. taka dobra szmata bawełniana
Co do koloru to kwestia gustu. Chyba jednak czerwone bardziej by mi pasowały ale ogólnie jako chusta bombowa. Naprawdę uważam że warta tej kasy w porównaniu do tych ostatnich i przedostatnich nowości didka. Jestem zadowolona i załuje że nie stać mnie na czerowne jeszcze
. Chyba że ktoś ode mnie kupi coś to biore czerwone co zostały w sklepach
![]()