Cytat Zamieszczone przez podjuszanka
E tam, reguły nie ma - widziałam wiele dzieci w wózkach, które przesypiały całą mszę, podczas gdy moja panna w chuście wymagała różnych atrakcji
Główną atrakcją chustową jest chodzenie, więc w kościele odbywa się to mniej więcej tak, że muszę łazić z Izą w kółko (mój dzieć niestety z tych nieśpiących w dzień prawie wcale, mimo że ma dopiero 5 miesięcy nawet chusta średnio działa... )