Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: chestbelt - jak wiazac?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie chestbelt - jak wiazac?

    czesto spotykam sie na forum z tym wiazaniem. Czy ktos moze mi wytlumaczyc jak sie wiaze chestbelt? Czy to jest to samo co tybetanczyk? Moze ktos ma link dobry?
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  2. #2
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    chest belt to element wiązania w plecaczkach.
    przy bwcc (plecak z krzyżem na plecach) możesz pasy przechodzące na początku wiązania pod pachami zawiązać na prosty supeł z przodu, mocno dociągnąć, włożyć jedną połę między kolana i zająć się przekładaniem drugiej na plecy. to ułatwia stabilne wiązanie - nic się nie rozłazi w trakcie motania. dodatkowo chest belt przejmuje część obciążeń.

    próbowałam ostatnio tak wiązać i żeby to zadziałało, trzeba naprawdę mocno przytrzymać ten supeł. jak się puści choć trochę to potem plecak nie trzyma jak powinien. mi niestety opadł, a lubię jak dzieć jest naprawdę wysoko. przy plecaku bwcc bez chestbelta można sobie na koniec pomóc w napięciu pasów wykończeniem tybetańskim.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Ach, to mój ukochany plecak - krzyżowy z chestbeltem Fantastycznie pacyfikuje wierzgającego dziecia.
    Juz po zawiązaniu trzeba wszystko podociągać Ja to robię podskakując, najpierw dociągam chestbelta, potem ciągnę za jedna połę - jedną ręką przy chestbelcie a drugą na dole, w talii Potem to samo drugi pas. Nie umiem tego niestety wyjaśnić przystępniej
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  4. #4
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    chest belt to element wiązania w plecaczkach.
    przy bwcc (plecak z krzyżem na plecach) możesz pasy przechodzące na początku wiązania pod pachami zawiązać na prosty supeł z przodu, mocno dociągnąć, włożyć jedną połę między kolana i zająć się przekładaniem drugiej na plecy. to ułatwia stabilne wiązanie - nic się nie rozłazi w trakcie motania. dodatkowo chest belt przejmuje część obciążeń.

    próbowałam ostatnio tak wiązać i żeby to zadziałało, trzeba naprawdę mocno przytrzymać ten supeł. jak się puści choć trochę to potem plecak nie trzyma jak powinien. mi niestety opadł, a lubię jak dzieć jest naprawdę wysoko. przy plecaku bwcc bez chestbelta można sobie na koniec pomóc w napięciu pasów wykończeniem tybetańskim.
    probowalam tak zrobic przedwczoraj, nawet nie wiedzac ze chestbelt wiaze. oczywiscie nie wyszlo, tez wezel podjechal mi pod sama szyje, omal sie nie udusilam

    poszperam na you tube, moze cos tam znajde, jak sie zobaczy to jednak o wiele latwiej sie nauczyc.

    A jak sie wiaze wykonczenie tybetanskie
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  5. #5
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra

    probowalam tak zrobic przedwczoraj, nawet nie wiedzac ze chestbelt wiaze. oczywiscie nie wyszlo, tez wezel podjechal mi pod sama szyje, omal sie nie udusilam
    to chyba próbowałaś chestbelta przy plecaku prostym - hehe, to się tak nie da! faktycznie można się udusić
    w plecaku z krzyżem poły idą jak kieszonka tylko na plecach - pod pachami do przodu i wtedy nad biustem chest belt. wg mnie nie ma wtedy jak poddusić....

  6. #6
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    Tu masz tybetany:
    http://pl.youtube.com/watch?v=vHQay2iFHKk
    http://pl.youtube.com/watch?v=wsewka-Up ... re=related

    A tu plecak z krzyżem:
    http://pl.youtube.com/watch?v=jbKdxwkBiRo
    zamiast krzyżować poły chusty wiążesz węzeł i mocno dociągasz - superowy plecak wychodzi
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  7. #7
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart
    Cytat Zamieszczone przez kobra

    probowalam tak zrobic przedwczoraj, nawet nie wiedzac ze chestbelt wiaze. oczywiscie nie wyszlo, tez wezel podjechal mi pod sama szyje, omal sie nie udusilam
    to chyba próbowałaś chestbelta przy plecaku prostym - hehe, to się tak nie da! faktycznie można się udusić
    w plecaku z krzyżem poły idą jak kieszonka tylko na plecach - pod pachami do przodu i wtedy nad biustem chest belt. wg mnie nie ma wtedy jak poddusić....
    No i ekstra, tylko ja nie jestem w stanie sama tego zawiązać co doprowadza mnie do furii Jak jest mąż to wrzucam dziecia starszego na plecy i on mi pomaga ale sama, litości. Wsadzam Bartka, ukłądam mu chustę na plecach, wciskam pod pupę, naciągam i co dalej? Wszelkie próby zarzucenia poły na plecy wyglądają przekomicznie i nie odnoszą żadnego skutku! Jak ja mam to zrobić, plis help i wytłumaczcie krok po kroku. Dodam, ze mam długości 4,6 wiec to nie ułatwia sprawy

  8. #8
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    April zarzucasz sobie chustę na rękę, taką rozłożoną i razem z ręką kierujesz ją na plecy. Zobacz na ten filmik, ktory wkleiłam wyżej, mi on pomógł bo też nie wiedzialam jak dziadostwo zarzucić
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    landa dzieki za te linki, bardzo mi pomogly

    Ja wiazalam tybetana, myslac,ze to chestbelt
    w jednym z tych filmikow pokazane jest jak zarzucic dziecie na plecy z podlogi, bardzo mi sie to podoba. Zawsze sadzam Mlodego na kanapie, nie lubie tego sposobu. Jutro pomecze Kajtka i poprobuje rzutow z podlogi
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  10. #10
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    landa dzieki za te linki, bardzo mi pomogly

    Ja wiazalam tybetana, myslac,ze to chestbelt
    w jednym z tych filmikow pokazane jest jak zarzucic dziecie na plecy z podlogi, bardzo mi sie to podoba. Zawsze sadzam Mlodego na kanapie, nie lubie tego sposobu. Jutro pomecze Kajtka i poprobuje rzutow z podlogi
    Mojego dwulatka nie da rady założyć z kanapy Za szybkie nogi ma Robię tylko rzuty z ziemi, zawiewajac przy tym długimi ogonami

  11. #11
    Chusteryczka Awatar landa
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    okolice Tarnowa
    Posty
    2,459

    Domyślnie

    Kobra ja też nauczyłam się zarzucać dziecie na plecy, a pomogła mi w tym wyobraźnia
    Byłam u koleżenki na działce i nie było kanapy, wiec ona mi pomogła, ale jak sobie pomyślałam, ze będę gdzieś sama i koniecznością będzie wyjecie dziecia zaraz się nauczyłam, a że Kacper współprauje to jest to super rozwiazanie. Fajne jest też wkładanie dziecia z biodra-przydaje się przy MT.
    Powodzenia w wiazaniu i zarzucaniu
    Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009

  12. #12
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    mi jakoś od początku nie sprawiało problemu zarzucenie dziecia na plecy, nawet z podłogi, gorzej z utrzymaniem owego dziecia na plecach gdy ten zejść chce szybciej niż ja go zarzuciłam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •