Odgrzewam temat, bo:Franek chory i nosi się non stop. Na plecach w Azurze i jest to absolutnie fenomenalna chusta dla klocków(tu 12 kg) nosze już 2 godz i jest dobrze. Mnie jest wygodnie, trzyma na mur, z węzłem nic kompletnie się nie dzieje. Z pod pupy nie wysunął mu się nawet odrobinę. Nośny niezwykle, a i pofarbować go można