tytuł bardzo zaczepny i tylko dlatego tu weszłam...
Nie mi oceniać w czym kto nosi: jedni w markowych chustach a inni w pentelkach, azimi, samoróbkach itp. Womar kojarzy mi się z nieszanowaniem swoich Klientów i dlatego zawsze jeśli wymawiam nazwę tej firmy to w znaczeniu: W tym NIE nosimy... Za ideologię ich nie popieram a nie za chustę i tak już zostanie na wieki wieków...
Jeśli ktoś sprawdzi noszenie w prawdziwej chuście robionej z sercem od początku do końca dla dobra i zdrowia dzieci a nie dla 'wejścia w jeszcze jedną grupę nabywców' - to noszenie ma inny wymiar.
MT da się uszyć z różnych rodzajów materiału więc i ten pewnie się nada