Mamy dziś dzień sprzątania,ale mała strasznie buczy..Moja wina,bo przedwczoraj wyszłam z domu na cały Boży dzień od 7 rano mnie dziecko nie widziało,aż do następnego dnia,bo jak wróciłam to już spała..i mam przegwizdane aktualnie,jak płacze to tylko u mnie się uspokaja i bez przerwy to rozżalone "mymymmammma"..na przyszłość mam nauczkę,żeby się nie włóczyć tak długo
ale do rzeczy dzisiaj mamy dzień sprzątania,a Lilka me i me..no to w chustę..ale w 2x mi ciężko było cokolwiek robić,myślę no najlepeij plecak,ale nie umiem..boję się itd.
W instrukcji od hoppka ten plecak jest tak skomplikowany,że nawet do niego nie podchodzę to uderzyłam na youtube'a i na podstawie tego oto filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=eigd9A7x24Y
plus pomocy męża w przytrzymaniu śpiąco-marudzącej Lilki udało nam się stworzyć to oto coś
Powiedzcie jak to wygląda? czy wszystko w porządku i co by trzeba było ewentualnie poprawić, może jakiś filmik ze sposobem na wiązanie,który wykonam nawet ja samodzielnie i bez większych oporów,że zepsuję dziecko?
Aktualnie Lilka śpi,więc może jej wygodnie![]()