Testowałam rozmaite kółkowe. I wreszcie trafiłam na ideał - kółkowa Maya Wrap.
Ramię jest cudowne, mięciutkie, nic się nigdzie nie wrzyna, materiał fajny, długość w sam raz mój ciężki klocek nosił się w niej wyśmienicie.
A teraz jeszcze myrra uszyje mi taką w wersji skośnokrzyżowej Nati Kalahari![]()
Niniejszym dzięki wielkie dla Pasji za możliwość potestowania!![]()