Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1234
Pokaż wyniki od 61 do 64 z 64

Wątek: tak mi się dziś smutno zrobiło... :(

  1. #61
    Chustoholiczka Awatar aliona
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    mieszkam w Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi
    Posty
    4,268

    Domyślnie Re: Re:

    [quote=pszczoła]
    Cytat Zamieszczone przez "monika-onuf":jz5zmt9i
    Cytat Zamieszczone przez grimma
    moze miala zly dzien.
    Grimma czy uważasz że jakaś chustomama "z prawdziwego zdarzenie" nawet jeśli miałaby zły dzień, zachowałaby się w ten sposób? Wątpię

    Kto to jest chustomama z prawdziwego zdarzenia??[/quote:jz5zmt9i]

    kazda z nas oczywiście.
    miłe, sympatyczne kobitki zawsze tryskające humorem i chętne do pomocy
    złotowłosa i trzy misie
    <3 <3 <3

  2. #62
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie Re: Re:

    [quote=aliona]
    Cytat Zamieszczone przez pszczoła
    Cytat Zamieszczone przez "monika-onuf":k3xrtsuj
    Cytat Zamieszczone przez grimma
    moze miala zly dzien.
    Grimma czy uważasz że jakaś chustomama "z prawdziwego zdarzenie" nawet jeśli miałaby zły dzień, zachowałaby się w ten sposób? Wątpię

    Kto to jest chustomama z prawdziwego zdarzenia??
    kazda z nas oczywiście.
    miłe, sympatyczne kobitki zawsze tryskające humorem i chętne do pomocy [/quote:k3xrtsuj]

    No cóż, nie sądzę, żeby każda z nas była miła, sympatyczna i zawsze tryskająca humorem.
    Być może tamta mama ma swoją wersję spotkania, w której nie jest bezdusznym potworem
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  3. #63
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie Re: tak mi się dziś smutno zrobiło... :(

    o kurcza...ale kobita Ci się trafiła...ja bym wprosiła się odrazu na herbatkę chustomacankową

  4. #64
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie Re: tak mi się dziś smutno zrobiło... :(

    mnie podobny przypadek, który zdarzył mi sie na poczatku chustowania, z zaczepiania chustomam bardzo skutecznie wyleczyl. chcialam wtedy entuzjazmem zarazic caly swiat.

    teraz poniekad taka reakcje rozumiem. spotykam mnostwo "zyczliwych", ktorzy wiedza lepiej, czy np. mojemu dziecku jest za cieplo, czy za zimno...i mysle, ze ta chustomama tak cie wlasnie odebrala

    ja gdy chce nawiazac kontakt robie tak: szeroko i usmiecham i mowie dziendobry. jesli chustomama lub po prostu mama usmiech odwzajemni to coś zagaduję. jesli nie to ide dalej, nawet jesli mama niesie dziecko w wisiadle to jej dziecko i ona jest za nie odpowiedzialna, a mnie nic do tego
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •