sama nie wiem... myślę, że tematu liznęły, zauważyły, że chusty robią się coraz bardziej popularne, a że firmówki kosztują ile kosztują, to proponują tańszą wersję. Swoją drogą, uważam, że świadomie sprzedają byle co, nie po to, żeby zachęcić do noszenia (nosiłam w samoróbce i wiem coś na temat komfortu), ale żeby zarobić