Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: lans nad morzem ;)

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    24

    Domyślnie lans nad morzem ;)

    mam nadzieję, że nie tworzę tematu, który już był poruszany. Niedawno wróciliśmy z wakacji i chusta okazała się nieoceniona! Jakbym za każdym razem miała uruchamiać wózek to chyba z połowy spacerków bym zrezygnowała. Miejscowość należała do mniejszych, ale było dosyć tłoczno, codziennie raniutko szłam do piekarni po zakupy, w chuście młody, w ręce smycz z psem na końcu , obowiązkowo na plażę też w chuście (jak widziałam te wózki taszczone po plaży to od razu robiło mi się lżej). Synuś szybko usypiał, więc na plaży było z nim rewelacyjnie. Nie spotkałam innych chustomam, ale raz widziałam chusto-tatę, z tym, że nie do końca wiem, czy on wiedział o co chodzi, albo ja wiązania nie znam - dzidzia przodem do świata a chusta skęcona w rulon a raczej sznur.. No i mam na koncie jedną zafascynowaną i przekonaną do zakupu chustomamę - to efekt mojego lansu . A dziś może wybierzemy się do zoo - nie wyobrażam sobie inaczej niż w chuście , chociaż mój Bruno skończył 8 m-cy, zaczął sam siadać (na co czekałam) i zaraz przymierzę się do poszukiwać mei taika .
    ***BRUNO 25.11.2007***

  2. #2
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    ale super, zazdroszczę spacerów plażowych , ja też czekam jak mój będzie siedział i czekam na otwarcie hurtowni z tkaninami, bo mam w planie kilka MT- za 3 mies, powinnam się z nimi wyrobić, nie?
    ..

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Monetete
    (...) bo mam w planie kilka MT- za 3 mies, powinnam się z nimi wyrobić, nie?
    dasz radę

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    jednym słowem - chusta wygrywa
    lans w pełni udany

  5. #5
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    nie rozumiem kobiet, ktore taszcza wozki na plaze. Jak to widze to mi sie smiac chce, ciagna, ciagna, poca sie, stekaja, a ja dumnie przechodze obok bez kropli potu na czole i z usmiechem rozkladam kocyk
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wars Sawa
    Posty
    219

    Domyślnie

    ja akurat mam wozek terenowy do zadan specjalnych pt x lander x1 i moj poltoraroczniak smiga w nim z mamuska nawet po piachu
    no i wygodnie moge zaladowac tysiac i jeden milion gadzetow plazowwych
    Ignacy 16.12.2006 Lula 13.11.2007

  7. #7
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    nie rozumiem kobiet, ktore taszcza wozki na plaze. Jak to widze to mi sie smiac chce, ciagna, ciagna, poca sie, stekaja, a ja dumnie przechodze obok bez kropli potu na czole i z usmiechem rozkladam kocyk
    hmm
    a wszzystkie plazowe gadzety masz gdzie?
    wiaderka foremki i inne kremiki, picia?
    na plecach niesiesz?
    ja sie tam nie smieje jak inni sie mecza
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  8. #8
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    E tam, bez przesady, 2 lata temu nie słyszałam o chustach, byliśmy ze starszą nad morzem, z wózkiem i było nam bardzo wygodnie, ale trzeba było chodzić na granicy fal, po mokrym piasku. Bardzo to było przyjemne, kiedy bosymi stopami rozdeptywało się fale No ale fakt, od wejścia na plażę do tego mokrego piasku trzeba było wózek przenieść bo kółka grzęzły

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wawa
    Posty
    695

    Domyślnie

    My ostatnio byliśmy nad morzem. Dla uściślenia w Jastarni. Tłok jak nie wiem co. Następnym razem pojedziemy na jakieś "zadupie" w sezonie jeżeli będziemy mieć kolejnego roczniaka Co do wózka i chusty na plażę: braliśmy to i to. Specjalnie na wyjazd wzięliśmy spacerówkę roana aby po piachu lepiej było przejechać i taszczyć wszystkie klamoty. Po doczłapaniu się do jakiegoś miejsca do opalania, małego brałam w chustę kółkową, usypiałam spacerując brzegiem a potem hop siup do wózia a my mieliśmy godzinkę na opalanie się na plaży. Potem trzeba już było pilnować Marka czy aby piasku i patyków nie je

    Szczerze powiem: jestem fanką i chusty i wózka. Dla mnie te dwie rzeczy uzupełniają się idealnie. Co do lansu na plaży, to widziałam tylko jednego tatę z MT nad morzem i jedną mamę z dwójką dzieci w chuście w mieście.
    Moje stwory dwa: Marelek 07.2007 i Pepelek 06.2009

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Ridibunda
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,571

    Domyślnie

    Nam się też wózek na dowożenie klamotów do plaży przydał jak byliśmy z Agnen nad morzem
    ] .. ...o o
    . .....( -- )............ ... Doradca Akademii Noszenia
    ... /\( , , )/\
    ^^ ^^ ^^ ^^ ...... Teorie przemijają, żaba zostaje.

    Rufin - 20.04.2008,...Inga - 13.07.2012

    e-damski.pl - chusty Baby-Doo i LennyLamb

    wymianka eko

  11. #11
    Chusteryczka Awatar miedziana
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,556

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez slawka
    Szczerze powiem: jestem fanką i chusty i wózka. Dla mnie te dwie rzeczy uzupełniają się idealnie.
    Też tak myślę, nie wyobrażam sobie dotarcia na ogródek z Małym w chuście i wszystkim co potrzebne w rękach A mamy na ogródek z 40 minut spacerkiem...

    stokrotka fajnie, że chusta się Wam tak sprawdziła, no i chyba wakacje udane były
    Szymon - moje kwietniowe słońce

  12. #12
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grimma
    Cytat Zamieszczone przez kobra
    nie rozumiem kobiet, ktore taszcza wozki na plaze. Jak to widze to mi sie smiac chce, ciagna, ciagna, poca sie, stekaja, a ja dumnie przechodze obok bez kropli potu na czole i z usmiechem rozkladam kocyk
    hmm
    a wszzystkie plazowe gadzety masz gdzie?
    wiaderka foremki i inne kremiki, picia?
    na plecach niesiesz?
    ja sie tam nie smieje jak inni sie mecza
    wszystko niose w torbie, maly siedzi w kolkowej z jednej strony, torba wisi na drugim ramieniu

    Nieraz sie smieje,a innym razem jak jestem w nastroju pomoge, zalezy od dnia

    no i przyznam,ze wozek do jednej rzeczy sie na plazy przydaje, zeby sobie ciuchy na nim wieszac
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,005

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez slawka
    My ostatnio byliśmy nad morzem. Dla uściślenia w Jastarni. Tłok jak nie wiem co. Następnym razem pojedziemy na jakieś "zadupie" w sezonie jeżeli będziemy mieć kolejnego roczniaka
    my byliśmy w jastarni w ostatnim tygodniu czerwca,sezon na dobre się jeszcze nie zaczął,nie było tłumów,milusio... poza tym ja baaardzo lubię Jastarnię bo jest taka prorodzinna,na ulicach jedno wielkie przedszkole

    co do wózka również uważam,że jest zbędny na plaży dzieć w chuscie,rzeczy potrzebne na plażę spakowane w plecak taszcze małż

    Kuba 3.02.2008

  14. #14
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    18,969

    Domyślnie

    A nam nad morzem wózek bardzo się przydał.Jest leciutki,więc jak było trzeba to go mąż przeniósł.Za to chusta i MT nie były użyte ani razu (nad czym ubolewam )było za gorąco,Sara wolała na nóżkach lub w wózku,w nim też spała i to dwa razy po 2 godziny.
    od 18 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18

  15. #15
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez slawka
    Co do wózka i chusty na plażę: braliśmy to i to. Specjalnie na wyjazd wzięliśmy spacerówkę roana aby po piachu lepiej było przejechać i taszczyć wszystkie klamoty. Po doczłapaniu się do jakiegoś miejsca do opalania, małego brałam w chustę kółkową, usypiałam spacerując brzegiem a potem hop siup do wózia a my mieliśmy godzinkę na opalanie się na plaży. Potem trzeba już było pilnować Marka czy aby piasku i patyków nie je

    Szczerze powiem: jestem fanką i chusty i wózka. Dla mnie te dwie rzeczy uzupełniają się idealnie.
    mam takie samo zdanie i tak samo robiłam z Marysią.

    a Marysia z patykami

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar Ruda
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    to tu to tam :)
    Posty
    3,181

    Domyślnie

    A my ostatnio Hanie na wydmy do Łeby wzielismy, bo stwierdzilam, ze mloda jak sie wykonczy lekko na piasku to sama zateskni za moimi plecami (w sensie: za plecaczkiem w chuscie Niestety, gdy my z wywieszonym jezorem zeszlismy na dol, Hania na czworaka znów do góry pomykała
    Hania - 01.01.2007 r.
    http://okiemrudej.wordpress.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •