IMO każde dziecko uzależnia się od chusty, jeśli noszenie się podoba
wydaje mi się, że na warsztatach chodziło o to, że nie przyzwyczaisz dziecka do tego stopnia, że będziesz np musiała nosić 6latka
nie wiem, bo mnie nie było tam- z doświadczenia jednak nie zaryzykowałabym takiego stwierdzenia
ale- pocieszę Cię- ten etap spania tylko w chuście mija
edit:
a, zerknęłam na suwaczek- chyba nie wymagasz od 2miesieczniaka samodzielnej zabawy??
taki wiek- Mój miś wtedy wisiał na mnie non stop
korzystaj, bo później mu przejdzie
edit 2:
Ty jesteś taka sama jak kumpela?ale wczoraj widziałam się z kumpelą, która ma rówieśnika i on wogóle nie płacze, leży i gaworzy, gapi się dookoła, zupełnie sam.
dzieci to też ludzie- każde jest zupełnie inne...