Hehe, te pieluchy się chyba albo kocha, albo nienawidzi Ja miałam zielone małpki dla 1,5-roczniaka i szybko się pozbyłam. Sam Miłosz to ściągał. Teraz bym nawet za darmo nie chciała Ale fajnie, że Wam się sprawdzają No i fajnie, że jest taki duży wybór pieluch na rynku. Każdy znajdzie coś dla siebie. Tfu! Dla dziecka