Pokaż wyniki od 1 do 20 z 27

Wątek: patrzcie i płaczcie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,887

    Domyślnie

    ee tam przesadzacie, to nie jest zdjęcie chusty tylko uroczo śpiącego dziecka, nic dziwnego, że kobieta chciała pokazać jak najwięcej maleństwa a nie tam jakąś szmatą zasłaniać...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  2. #2
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    no i zdjęcie zniknęło http://allegro.pl/nati-chusta-elasty...231444729.html
    bardzo miła młoda mama - no ale nie doświadczona w chustowiązaniu , chociaż może jeszcze zdecyduję się na motanie , kto wie

  3. #3

    Domyślnie

    ja ostatnio jak jechałam samochodem to widziałam mamę, chyba w elastyku i dziecko dosłownie wisiało na wysokości jej pasa... koszmar

  4. #4
    Chusteryczka Awatar rhodiana
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Bieruń
    Posty
    1,501

    Domyślnie

    Ja na początku wiązałam w elastyku i pamiętam, że ważne było żeby było ciasno Wtedy nie wisiało

  5. #5
    Chustofanka Awatar skrzywka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    212

    Domyślnie

    ja widziałam tatę który miał dziecia w elastyku na poziomie...no kolan właściwie. Kopara mi opadła. Tata był jakiś taki mega eco - dredy, lniane spodnie i koszula zgrzebna... i ten dzieć przy kolanach...a mój obok taki mega ściśnięty bidulek
    06.06.2010

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    ech, ja też jak sobie swoje pierwsze wiązanie przypomnę to mi głupio.Do tego mokra jak ścierka bylam, gorąco w tym elastyku było.Byłam przerażona, czy aby na pewno nic małemu nie połamię, do tego miałam atak paniki,ze nie poradzę sobie z motactwem.Nawet przez chwile żałowałam ze nie ma wózka Ale praktyka czyni mistrza i dalimy rade Inna sprawa że ,o ironio, mam wrażenie że tkaną łatwiej się wiąże.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    ja sie ostatnio w markecie natknęłam na panią, co miała elastyk luźno w 2x zawiązany, a w środku dzieć przodem do świata dosłownie wisiał i jeszcze sprężynował jak chodziła
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  8. #8
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    81

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kubutkowa Zobacz posta
    ech, ja też jak sobie swoje pierwsze wiązanie przypomnę to mi głupio.Do tego mokra jak ścierka bylam, gorąco w tym elastyku było.Byłam przerażona, czy aby na pewno nic małemu nie połamię, do tego miałam atak paniki,ze nie poradzę sobie z motactwem.Nawet przez chwile żałowałam ze nie ma wózka Ale praktyka czyni mistrza i dalimy rade Inna sprawa że ,o ironio, mam wrażenie że tkaną łatwiej się wiąże.
    ech, to może i dla mnie jest jeszcze nadzieja... tylko teraz tkaną by trzeba zdobyć...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •