-
Chustofanka
Z tego watku nie wynika, że chodzi o noszenie w chuście
Raczej sądzę, że o sadzanie sobie na biodrze dziecka luzem - a to faktycznie jest średni pomysł, bo bardzo obciąża kręgosłup (trzeba sie mocno wygiąć, żeby zrównoważyć ciężar dziecka), a dziecko jest niestabilne, jak i PZ pisze. Ja tak czasem przenoszę Adę na dystansie kilku metrów, dalej nie, bo by mi kręgosłup wysiadł (ja akurat mam z nim problemy).
Co do noszenia na jednym i drugim boku na przemian, to jak najbardziej sie zgadzam, że nalezy zmieniać. Mnie tez z jednej strony wygodniej niz z drugiej, ale w trosce o własne plecy staram sie pamiętać, żeby uzywać obu, a nie tylko prawego, co mi naturalnie przychodzi. Ta sama historia, co z torbami na jedno ramie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum