kieszonka z węzłem pod pupą. Albo na biodrze- siodełka rozmaite.
kieszonka z węzłem pod pupą. Albo na biodrze- siodełka rozmaite.
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
Na biodro to mam kółkową, ale Lena to już klocek i ciężko dla ramienia. Chodzi mi o coś konkretnie z przodu. No właśnie tą kieszonkę chyba będziemy praktykować![]()
Taka zwykła kieszonka? I to dobrze trzyma? Normalnie chyba popróbuję, to byłoby świetne rozwiązanie
![]()
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]
Na długą trasę i ciężkie dziecko to słabo, bo to jedna warstwa materiału jednak i trochę siada, ale dla mnie szybko się mota i mi wychodzi, ale trochę węzeł w brzuch mnie uwiera. Dlatego pytam czy coś jeszcze...?
A pojedynczy x? W sumie ja nie potrafię go zawiązać, dociąganie jest okropne, da się z 3 metrów?
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]
Mamabasi, tzn. jakie to jest wiązanie? Bo mi taki x z pętelką na plecach się udało, tylko nie wiem jak to dociągać...
O takie:
http://www.youtube.com/watch?amp=&gl...&v=B25bsVGc6Jg
Ale chyba 3 metry to będzie za mało...
Basia 29/08/2009Jacuś 15/08/2012
Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]