Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
winoroślinka - i wywal te chipsy co tak bezwstydnie wyzierają zza lany
to nie nasze, to męża

Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
A ja malowałam mazakiem taką plamkę, którą zrobiłam domestosem na brązowych spodniach... musiałam to robić po każdym praniu, bo się zmywał! Aha, ciachnąc nie mogłam, bo by mi stringi wyszły
o matko jak po kazdym praniu to nie bardzo bo bym za kazdym razem musiala sobie to wszystko przypominac

Cytat Zamieszczone przez Leika Zobacz posta
Wiesz, mam znajomą, która zresztą czasem udziela się na tym forum , której domestos odbarwił kawałek morsko-niebieskiej chusty. Po zamotaniu w ogóle nie było tego widać

Próbowałaś się zawiązać z dzieciem?
probowalam ale ja WIEM ze tam jest plama świrem jestem
Przespie sie kilka razy z tematem, zobaczymyu co zrobie