Jak w temacie - jakie są według Was najzgrabniejsze formowanki - takie, które się ładnie dopasowują, nie robią dużej pupy i na dodatek jeszcze są chłonne, czyli po prostu idealne formowanki?![]()
Jak w temacie - jakie są według Was najzgrabniejsze formowanki - takie, które się ładnie dopasowują, nie robią dużej pupy i na dodatek jeszcze są chłonne, czyli po prostu idealne formowanki?![]()
Ostatnio edytowane przez sharkah ; 10-09-2010 o 12:39 Powód: zmiana tytułu
Bitti booAle BEILESHEN wygrywają w kategorii "uroda"
![]()
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
dla mnie idealna jest konopna pszczółka BBH
Beata mama Grzesia (30/03/96) Ani (14/08/07) i Jasia (16/10/09)
konopne BBH do tej pory. Ale monkey snuggles zapowiadają się interesująco. Mniejsze i miększe od pszczólki. O ile SIO IB lubię to Bitti boo mnie wkurzają. TB są fajne, ale nie lubię rzepów. A i czekam na formowanki Northern Lights to tez napisze![]()
Lulu Lucie, Lulu Bambou
A jak wielkościowo wygląda porównanie konopnej BBH z Bitti Boo, domyślam się, że BBH jest większa, ale czy dużo większa? no i jak one się zachowują po paru praniach - bo bambus lubi chyba zesztywnieć a konopie podobno miękną - prawda to?
konopie twardnieją niestety
BB konopna jako nowa była miękka jak kaczuszka, po 1,5 m-cu jest niewymownie twarda ale i tak ja lubię
fajne są też bambusy od Yetty ale mają kieszonkę na wkład, więc dupcia nie jest taka malutka
Bitti jest mniejsza, ma kształt dokłądnie taki jak IB, nie ma bocznych falbanek i w kroku jest węższa, na pupie też jest mniej materiału. Co do prania mam inne zupełnie doświadczenia - konopie twardnieją a bambus jest zawsze miękki, najwyżej lekko szorstki się robi. Faktem jest jednak, że konopie są bardziej chłonne.
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
zgadzam się ,że najzgrabniejsze są Bitti Boo, wyglądają jak małe gacioszki.Az szkoda na nie otulacz zakładać.
Ale ,że pozwolę sobie OT popełnić... Wszystkie IB jak Toś zrobi siusiu robią się jak z betonu, pukać w nie można.Sztywnieją i mam wrażenie ,że jest w nich okropnie niewygodnie. Ni i te wkłady jakby nie pod wymiar tez są be...Generalnie nie jestem jakąś wielką fanką IB właśnie przez te cechy.Bezsprzecznie sa jednak najładniejsze i najzgrabniejsze.No i kolorki mają cudne.
Chłonność towg mnie Lulu dodo.Jest jak pampers![]()
A ja jeszcze rozwinę temat idealnej formowanki:
po pierwsze nie posiadamy Bitti Boo (czas najwyższy kupić),
po drugie:
- idealną formowanką na noc i na spacery są Lulu konopne (ja akurat nie lubię zachwalanych przez wiele osób Lulu Double) -są super chłonne i nie robią wielkiej pupy
- BB równie chłonne ale są większe i bardziej "odwłokowate" i dla malutkich dzieci zdecydowanie za duże (mnie przynajmniej przerażało nałożenie suchej ćwierćkilowej pieluchy BB na maleńką dupcie 2-3 mies niemowlaczka)
- w dzień kiedy się często zmienia pieluchę (u nas sikańsko o największej częstotliwości występuje rano po obudzeniu, tak do pierwszej drzemki) super sie sprawdzają Tetro - ciach mach i założona, troczki zawiązane; innych pieluch po prostu szkoda nałożyć na te pół godziny czy nawet krócej
- latem przy tegorocznych upałach super się sprawdziły cieniutkie bawełniane czy też bambusowe formowanki kieszonki by Tysiula i by Aloha (do środka używamy zawsze wkładów konopnych Lulu - cieniutkie a chłonne)
-
Mysle, ze kazdy ma swoje ulubione
Ja i tak otulacza po domu nei zakladam, wiec podziwiam mojeformowanki.
uwielbiam pasjami z rozmiarowek: dunk'n'fluff i muttaqin. ostatnio zakochalam sie takze w fluff'n'stuff, tylko ze wersja dla mega sikaczy kosztuje 26f. szok. Z jednorzmiarowych oczywiscie b lubie monkey snuggles (malutkie i zgrabne, ale nei wiem, czy do 2roku zycia mojej cory pociagna rozmiarowo), beilesen (tanie sa w prownaniu do innych, sliczne i kolorowe, i chlonne), good mama.
bitti boo tez lubie, bo sa mega malenkie.
ha, i musze jeszcze napisac o dream eze nocnych. W sumie do uzycia w dzien, bo na noc juz dla mlodej za slabe. sa malenkie, jak itti, tez rozmiarowe, z niskim stanem, ale zapinaja sie po bokach. szkoda, ze sa nudne i biale![]()
Malina, Ty yo nas zawsze kusisz formowankami z wielkiego świata.
monkey snuggles już znam (z widzenia niestety tylko), good mama - kiedyś byłam na icn stronie; resztę Twoich typów idę tropić w sieci
Nie miałam nigdy w ręku żadnej Lulu, ale na zdjęciach wydają się duże... a jak one w rzeczywistości wypadają? czy jak założę taką na 3,5 miesięczniaka to tyłek będzie niżej niż głowa i nóżka nie będzie wisieć w powietrzu jak mały będzie spał na boku?