Hm.... jedno wisiadełko przodem do świata ;(, ale takie trochę inne ode wszystkich bo w kropki było,
I ChustoTata- małego Tadeusza, których to poznaliśmy na źródłach termalnych... chyba w nadziewanej czekoladzie LL, bo tylko dojrzałam ogonek spode kurtkijesteście tutaj??? Z Podhala, czy tylko przejazdem?