dzięki
Zgłebilam wiedze o kieszonkachbo nie moja ona tylko dla Malgorozzy. W srodku jest specyficzny materiał, ja się spotkałam pierwszy raz z takim. Producent określa to mianem "zamszu", oczywiście poliestrowego, czyli zamsz przy pupie z siateczka od środka. Coś w stylu wkładu sucha pupa. Jako wkład jest cieniutka wkładka bawełniana, ale podobno to tylko taka zmyłka, bo megachłonne to to ma być.
Wisnie vel czeresnie mi sie podobaja. Bardzo
o kieszonkach nic nei napisze, bo nei uzywalam wcale. Chestnie bym zobaczyla i przetestowala, ale kieszonek juz nei potrzebuje, bo mam za duzoWydaje mi sie, ze Monkey Snuggles chyba teraz zaczyna sie nastawiac b na formowanki, bo one robia furore.
Lauron(Smo)12.06.2010, Bruno(Gadzinka)
12.01.2012
Można spokojnie bez otulacza, mój tak biega cały czas, lekko wilgotnieja z zew, ale nawet na ciuszki nie przechodzi ta wilgoć. Miękością są podobne do Flexi, ale schną 2 razy szybciej![]()
jesteśmy dopiero po dwóch użyciach (mam kieszonkę i formowankę, jeszcze raz dzięki Demona!) i już uwielbiam te pieluszki
Formowanka jest tak zgrabna, że aż trudno uwierzyć, że to one size. Antoś nosi bez zmniejszania a mimo to leży porównywalnie do bitti boo, więc wydaje mi się, że to jedna z niewielu formowanek, które nadałyby się dla noworodka. To, że piękna i świetnie wykonana widać na zdjęciuo chłonności wypowiem się później.
Podsumowując: bez żalu wymieniłabym wszystkie swoje formowanki na Monkey Snuggles, no może coś z polarkiem bym zostawiła...
Z kieszonki też jestem bardzo zadowolona. Też porządnie wykonana, PUL ok. Wkład wygląda naprawdę mizernie, cieniutki bardzo, ale to chyba zmyłka. Zrobiony jest w 70% z rayon bamboo (nie podejmuję się wytłumaczyć co to
, sam rayon to sztuczny jedwab, w każdym razie z tego co rozumiem, to jest to sztuczny materiał) 30% bawełna. Przy pierwszym użyciu pieluszka wytrzymała dwa przedpołudniowe siki (czyli solidne), był mokrutki na całej długości, w kieszonce troszeczkę wilgotno, ale przy pupie sucho, wiec świetnie izoluje ten materiał, o którym pisała Demona . Ponieważ wkład jest taki cienki, pieluszka wygląda właściwie jak takie grubsze majtki
, nosimy zmniejszoną na maxa, wkład można złożyć i spiąć napką i w dalszym ciągu jest cienki
Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to odrobinę gumki się na nóżkach odcisnęły, ale jeszcze spróbuję pokombinować z zapięciem (gumki są cienkie - nie wiem czy to plus czy minus).
i ja generalnie wolę minkee.
Na razie więcej wad nie umiem znaleźć, w formowance wad nie zauważyłam
Podsumowując po raz drugi: CHCĘ MIEĆ ICH WIĘCEJ!
EDIT: myślę, że wkład kieszonkowy świetnie się sprawdzi jako dodatkowy wkład do innej pieluszki na noc - doda sporo chłonności, a pupy nie powiększy. Właściwie to odwrotnie też- kieszonka jest duża i spokojnie można dołożyć do oryginalnego duży chłonny wkład i na noc powinno być super
![]()
Demona i jak ta wkładka u Ciebie się sprawdza? Kupiłam jedną PUL-ową pieluszkę na próbę (wybrałam zwyklą przesyłkę - doszła po 6-dniach) i ta wkładka bardzo mnie zdziwiła. Pieluszka (rozmiar M) dzięki niej jest super zgrabna na moim 5kg synku, ale chłonność to porażka. Kuszą mnie jeszcze te autka i zastanawiam się, czy nie zamówić jeszcze dwóch takich wkładek. Prałam dopiero 3-4 razy, jest szansa, że będzie tak chłonna, że wystrczy jedna szt. w kieszonce?
Aniu, ja kupowałam dla Malgorozzy, więc musisz jej spytać. Osobiście uwielbiam ich formowanki, nt. kieszonek się nie wypowiem, bo ich nie znam. Z przesyłką miałaś sczęście, standardowo zwykła paczka idzie z USA ok. miesiąca.
dżizas, a już myślałam, że osiągnęłam pieluchowy constans; baby![]()
Recenzji na razie nie dam, bo jeszcze nie używałam (no, mogę napisać że są super super miękkie i milusie), więc tylko zdjęcia pieluch z zamówienia zbiorowego (no nie mogłam się powstrzymać mając je wszystkie w domu)
![]()
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
ja mam wisienki po demonie a później po atelce, wrażenia--- super, choć zapięcie narazie dla mnie czasochlonne, bo dużo napek, ale trza się przyzwyczaić![]()
Jo 2011 Al 2017 Ga 2019
też mnie to zapinanie męczyło, więc zapinam po dwie napki - pierwszą i ostatnią i wychodzi tyle zapinania, co w innych pieluchachA dużo napek to lepsza możliwość dopasowania do dziecka o większych gabarytach
A tak w ogóle to świetne są te formowanki - mam nowy typ, czyli z jednym wkładem składanym na 3, a nie z jednym/dwoma podwójnymi, i używam na noce - zwłaszcza wersja z welurem na zewnątrz jest super chłonna.
Jedno, co mi się nie podoba, to nierówność dzianin na zewnętrz - od cieniuteńkiej delikatnej materii po niemal dresową (welur i tkaniny wydają się mniej więcej do siebie podobne pod względem jakościowym/grubościowym).
Ostatnio edytowane przez jul ; 19-01-2012 o 22:47
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Ja podobnie problem z zapięciem miałam i zaczęłam zapinać też na dwa napki. Teraz już jakoś mi to idzieAle ogólnie zachwycona jestem . Pieluszki bardzo chłonne i miłe dla pupy. Jedyny minus jak dla mnie to to, że przy zmniejszonym rozmiarze pieluszki wpięty wkład wystaje z przodu. Ale ogólnie to jestem bardzo zadowolona
![]()
![]()
ZAPRASZAM: http://puppino-handmade.blogspot.com/
WYMIANKA http://chusty.info/forum/showthread.php?t=74046
Dołączam do pochwał - rewelacyjna pieluszka.
Kiedy do nas przyszła (mamy formowankę welurową) nie sądziłam że nada się na noce - a tu miła niespodzianka, jest baardzo chłonna. To jedna z naszych ulubionych nocnych pieluszek. Nie zesztywniała też, jak to się zdarza czasem z welurem.
Wkład składany na trzy świetnie się sprawdza, można go wpiąć w różnych pozycjach, dla chłopców bardziej z przodu.
Chętnie nabyłabym więcej, tylko z dostępnością ciężko.
J. 2010, W. 2013, A. 2021
Ja przy Grzesiu miałam jedną, za chłonna na dzień, za ładna na noc
Teraz dokupiłam dwie kolejne, używamy póki co bez żadnej wkładki wpinanej, sama pieluszka wytrzymuje nawet całą noc u czteromiesięczniaka.