Mam problem z odciskającymi się gumkami. Za dnia w zasadzie jest ok, ale w nocy już nie za bardzo jako iż mała najczęściej śpi na bokach i nóżki ściskają pieluszkę no i gumki się wpijają, a że Jula nie należy do najmniejszych dzieci (6msc i 8.7kg) to ślady gumek po nocy są czasami widoczne przez połowę dniaMyślałam o przejściu na jakiś wełniany otulacz, ale nie wiem co spisałoby się najlepiej. Może jakieś pomysły?