no mi czasem też zasypiał i o ile to było na końcu to chwilę musiałam podtrzymywać główkę, ale faktycznie jak się dobrze dociagnie i ułoży główkę dziecka na sobie to spokojnie można z takim śpiochem chodzić... a już cały się gibać w ogóle nie powinien - po szyję masz go w tej chuście?