Widziałam mamę w nosidle - obróciłyśmy się obie z uśmiechem do siebiejesteś tu?
nawet się nie przyjrzałam nosidełku, bo w tym tłumie nie chciałam męża zgubić - tylko widziałam ze od kolanka do kolanka nosidełko hihihi
to było przed Myslovitz![]()
Widziałam mamę w nosidle - obróciłyśmy się obie z uśmiechem do siebiejesteś tu?
nawet się nie przyjrzałam nosidełku, bo w tym tłumie nie chciałam męża zgubić - tylko widziałam ze od kolanka do kolanka nosidełko hihihi
to było przed Myslovitz![]()
Poznań w chuście zaprasza!!!