w UK nie diagnozuje sie ani obnizonego ani wzmozonego napiecia miesniowego.
spotkalam mame, ktora ma maluszka czteromiesiecznego i chce nosic. wczoraj zamotalam na sobie jej coreczke i jest ona strasznie sztywna, w chuscie ma proste plecy i po prostu odstaje od tulowia noszacego - sadze, ze to jedna z tych powyzszych przypadlosci.
mala nie plakala i rozgladala sie zadowolona. ale ja nie jestem pewna czy mozna motac skoro tak odstaje? czy sa jakies konsekwencje?
nie mozecie mnie odeslac do rehabilitantki - bo tu nie ma do nich dostepu w przypadkach problemow z napieciem miesniowym, wiec naprawde licze na rady doswiadczonych chustonoszek!