Ale słodko Jerzyk śpi... mój to samo. wkładam w chustę, 5 minut, ręka do buzi, przybija dzięcioła, i po dziecku

A co do kółkowej to ja też próbowałam z przodu nosić, bo słyszałam, że tak można, ale zupełnie mi to nie pasowało... jakoś krzywo, totalnie nie mogłam go prosto ułożyć no i niewygodnie. Czekam żeby na biodro wsadzić, ale na razie jeszcze za mały, nie?