Maruyama ocalona Wygląda jak przedtem, czego nie mogę powiedzieć o części ubranek, które razem z nią zafarbowały i które razem z nią próbowałam odfarbować.
Zdjęcia szczęśliwej chusty postaram się wrzucić jutro, od czasu "wypadku" jej nie fotografowałam, a dziś już ciemno i nie da się uchwycić koloru.