My byliśmy koło 11-12 i wózków był full,my co prawda też z wózkiem bo jeszcze słabo w chuście i na torwar nie najbliżej,ale się zostawiło w szatni przy gazetkach i można było śmigać.
Dzięki wieeelkie dla Julity za pokazanie jak się dociąga jak należy i zamotanie mojego małża w podwójnego iksa ,wrócił do domu to ćwiczył Lila ma tatusia aktualnie dość