
Zamieszczone przez
marcia331
Poszukiwalam nosidla dla synka, ale nie chcialam wydawac duzej kasy tym bardziej ze on jest z tych zywych ktorzy nie usiedza spokojnie w miejscu i obawialam sie ze moze sie nie sprawdzic. Pojechalam do pentelki przymierzyc jej nosidlo. Pierwsze wrazenie calkiem dobre, dzieciak zadowolony wiec kupilam. Problem w tym ze w sklepie przymierzalam je na kurtke. Jak wrocilam do domu i chcialam wyprobowac nosidelko w cienkich ciuchach okazalo sie ze przy moich 52kg i szczuplej budowie pasy sa zdecydowanie za luzne i synek mi wisial. Bylo niewygodnie i jemu i mnie. Wiec dzisiaj spakowalam nosidlo i oddalam do sklepu. Na szczescie w ciagu 10 dni mozna oddac. Niby pani w sklepie stwierdzila ze moga wprowadzic poprawki za darmo, skrocic pasy i co sie tam chce, ale jakos mnie to nie przekonalo. Pojechalam do sklepu chustowego i wypozyczylam sobie Tule do testow. Powiem jedno - komfort noszenia bez porownania lepszy. Wszystko mozna dociagnac, dopasowac idealnie, nic nie wisi. Jednak w tym wypadku drozsza cena oznacza po prostu jakosc. Klamry Pentelki rzeczywiscie plecakowe, bez zabezpieczen i nie mozna ich regulowac na sobie. Jesli ktos potrzebuje taniego nosidla na krotkie wypady do osiedlowego sklepu to sie nada, pod warunkiem ze nie bedzie to tak szczupla osoba jak ja. W przeciwnym razie niestety nie polecam.