i juz sie nosimy w slicznej niebieściutkiej Lennylamb, niedługo wstawie fotki zeby sie oczywiscie pochwalic mały jest raczej zadowolony, nie protestuje bo bardzo lubi ogladac wszystko z wysokosci a jak mu sie znudzi to od razu spi
z chusty jestem zadowolona choc niemam porównania z innymi bo to moja pierwsza chusta ale fajnie sie ją mota po pierwszym praniu juz stala sie miękka, choc w dotyku troszeczke szorstka ale w moim odczuciu swiadczy to o tym ze tkanina jest dobrej jakosci nie naciąga sie. Wczoraj tatusia zamotałam i szedł dzielnie na spacer