My A4 jeździmy co tydzień, mamy takie szczęście, że zawsze spotykamy mega korek - na szczęście po przeciwnej stronie. Jednak ja zawsze myślę, że gdybyśmy to my musieli stać w takiej kolejce, to ufff moje dziecko zawsze ma jedzenie i picie na zawołanie i pod dostatkiem.
A chusta też zawsze z nami jeździ![]()



Odpowiedz z cytatem