Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Plecak prosty

  1. #1
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie Plecak prosty

    Próbowaliśmy, próbowaliśmy i jedyne co się nam udało uzyskać, to to:






    Że jest źle, to ja wiem... ale nie wiem jak poprawić, żeby było lepiej Wyglądało to lepiej, gdy córka nie spała. W ogóle to co zrobić z główką dziecka, które zaśnie, jak jest na plecach? Zosia jeszcze nie siedzi.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    calkiem fajnie
    co zrobic - dac wiecej materialu pod pupe i jak dociagasz to dociagaj gorna polowe glownie.
    przy przekladaniu pasow staraj sie prowadzic je po materiale (czyli material musi byc tak gleboko pod pupa, zeby siegal pod kolanka
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    tak na szybko, bo sie woda dzieciowi do wanny leje - pas pod pupa powinien isc po szmacie, nie pod - to pierwsze co zauwazylam. postaraj sie wiecej chusty upychac pod pupa malucha podczas motania, wtedy nie bedzie z tym problemu. a co do spania - ja biore ze soba cienki szal - jak Franek zasypia, to mu glowe podtrzymuje materialem (ktory wiaze z przodu).

    edit: ithilhin jak zawsze niezawodna
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  4. #4
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    dziecko wyżej. mi najbardziej pasuje prosty plecak jak górna krawędź jest w linii poziomej.

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mart Zobacz posta
    dziecko wyżej. mi najbardziej pasuje prosty plecak jak górna krawędź jest w linii poziomej.
    Mart a co masz na myśli - że kark dziecka na wysokości karku rodzica? MI tak wysoko nijak nie wychodzi... (przepraszam za OT )
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Sroka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    na polnoc od Monachium
    Posty
    1,613

    Domyślnie

    mi jest tez najwygodniej, jak Maja wyzej w plecaczku siedzi

  7. #7
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    Ja tez OT (przepraszam). Chciałam wyżej Lenę motać w plecaku, ale też mi nie wychodzi. Jakieś rady?

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    wazna jest pozycja przy pochyleniu w czasie motania -bo jak sie zrobi koci grzbiet to nijak nie wyjdze bo będze sie wyślizgiwać materiał z miedzy was w trakcie motania
    wiec plecki wklesłe i ciągnąć w czasie dociagana jak dziewczyny mówiły za górna połowe bo jak se za dolną ciągnie to wyciąga sie materiał spod pupy!od początku jak dzecko wkładasz na plecy to wyyyyżej duzowtedy wyzej zamotasz a najlepiej niech ci ktoś pokaże jak mota
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fusia Zobacz posta
    wiec plecki wklesłe
    jak sie zrobi plecy wklęsłe to się można zbyt mocno podociągać chustę - co spowoduje, że gdy się wyprostujemy będziemy mieli zbyt mocno napięte łopatki i będziemy musieli przyjąc nienaturalną postawę - co się może objawiac bólem pleców.
    najlepiej mieć plecy proste.
    co do wysokości - mi najwygodniej mieć dziecko na takiej wysokości aby po odchylaniu głowy do tyłu dotykać czubkiem swojej głowy czoła dziecka (tak jak przy całusie w czółko ino na plecach ja nie lubię zbyt wysoko wiązać, bo węzeł wychodzi mi tuż pod biustem i komicznie to wygląda.
    Dagape - mi się twój plecak bardzo podoba próbuj dalej a zostaniesz mistrzynią plecakowania

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Sroka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    na polnoc od Monachium
    Posty
    1,613

    Domyślnie

    my praktykujemy tak:
    Jesli przy motaniu dziec lezy nam na plecach troche wyzej niz pozycja gdzie chcemy go miec zamotanego z nogani po bokach i zaczniemy wtykac chuste sumiennie i gleboko od jednego kolanka przez pupe do drugiego to sie kolanka juz w tym stadium podniosa i jak sie troche wyprostujemy do dociagania to dziec siedzi juz wpadniety i wtedy pozycjonuje go tam gdzie chce i dociagam pasmo po pasmie od gornego brzegu zaczynajac do dolnego. Dociagam daleko odramienia, tak leciusio zgieta reka .Jak dociagne prowadze chuste w kolanka (nie po udach) i wiaze supelek, albo przy naszych 15,5 kg raczej tybetana.
    Jak Maja mala byla obwiazywalam ja chusta na kolanach/kanapie/podlodze i juz w takim woreczku,wpadnieta wrzucalam na plecy, dociagnelami supelek.
    Dagape nie wiem jak motasz ale przy 6-miesieczniaku wydaje mi sie lepszy sposob z wczesniejszym obwinieciem. Szybciej sie mota no i dziec na plecy juz wpadniety laduje i latwiej ten efekt przy motaniu utrzymac no i wysokosc osadzenia na plecach mozna przy wrzuceniu regulowac.
    Ale tak pomijajac porcje wymadrzania to twoj plecak jest niczego sobie! w moim pierwszym Maja byla u mnie prawie na pupie i miedzynia amnie mozna bylo jeszcze 2 kg kartofli wlozyc
    Ostatnio edytowane przez Sroka ; 04-06-2010 o 17:39

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja mam zawsze lekko wklesłe i jak stane normalnie to jest ok bo tak to ciut za lużno bo ja sie boje moznno ciągnac bo mi spod pupy material wyłaci ale lepiej leciuteńko wklęsłe nis wypukłe....-na poczatku przynajmniej
    a najlepiej proste
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  12. #12
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    To znowu ja
    Plecaki wiążę już sama, idzie mi to znacznie sprawniej, ciągle mam jednak jeden problem. Nie potrafię zrobić "wpadniętej dupki". Nie wiem, wydaje mi się, że chyba za bardzo dociągam dolną krawędź chusty (tą przy pupie). Chyba, że macie jakieś inne pomysły?
    Wiązanie po 2h spacerze wyglądało tak (dziecko bardzo lubi sprężynować i prostować nogi w chuście kiedy się cieszy, co pogarsza tylko sprawę):




  13. #13
    Chustofanka Awatar kinia
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    420

    Domyślnie

    na temat plecaczka sie nie wypowiem, bo sama dopiero zaczynam tak nosić ale mam OT pytanie: Gdzie kupiłaś taki fajny kapelusik z szerokim rondem?

  14. #14
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    kinia, kapelusik kupiłam w H&M Bardzo mi się spodobał i jest super do noszenia w chuście w słoneczne dni, bo nic Zosi nie świeci w oczka. Niestety nie ma żadnych troczków, ja gumkę mu wszyłam. Czasami kiedy córka się wybitnie zdenerwuje, potrafi go ściągnąć i potem jak głupia chodzę i pytam się kto mi pomoże go córce znowu na głowę założyć

  15. #15
    Chustofanka Awatar kinia
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    420

    Domyślnie

    sznureczki można doszyć

  16. #16
    Chustofanka Awatar MamaHenia&Stasia
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Myślenice k./ Krakowa
    Posty
    465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dagape Zobacz posta
    kinia, kapelusik kupiłam w H&M Bardzo mi się spodobał i jest super do noszenia w chuście w słoneczne dni, bo nic Zosi nie świeci w oczka. Niestety nie ma żadnych troczków, ja gumkę mu wszyłam. Czasami kiedy córka się wybitnie zdenerwuje, potrafi go ściągnąć i potem jak głupia chodzę i pytam się kto mi pomoże go córce znowu na głowę założyć
    ha ha ha may to samo z kapelusikiem, tez na gumke jest i tak samo prosze o pomoc osoby trzecie w zalozeniu go na głowę hi hi
    a z plecaczkiem tez tak miałam ze pierwsze motanie to młody na mojej pupie wisiał... ale teraz juz jest lepiej, no chyba ze wybitnie mu siedzenie na plecach nie pasuje, to sie wygina przy motaniu i nici z noszenia, na nogach biega

  17. #17
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Mamy taki sam kapelusik, sprawdza się super, fajny jest sciagacz z tyłu, więc fajnie na głowie siedzi.

    Co do prostowania nóżek, to taki wiek chyba, trzeba przeczekać i starać się mówić małej by się przytulała w trakcie wiązania, potem dzieci fajnie to łapią i współpracują - bardzo pomaga. Staraj się dawać więcej materiału pod pupę - wyciągaj tyle co po uszka a całą resztę ręką naciągnij i wciskaj dziecku pod pupę (ja aż podwijam prawie pod pępek robiąc majtki) i od razu wtedy podkręcam miednicę dziecku i nóżki idą w górę. A wygodnie ci na ramionach? Mam wrażenie że za bardzo skręcasz poły. Spróbuj dociągać chustę na wysokości twojego pępka i skręć tak półtora raza (tyle by na ramionach poły nie były skręcone - wygodniej tak). Powodzonka! Jest fajnie a będzie lepiej
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  18. #18
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    Mimezis, dziękuję Ci za wskazówki
    To zdjęcie z pierwszego spaceru w testowej Zarze (60cm szerokości), dlatego tak mało materiału pod pupą, zwykle jest więcej. Spróbuję następnym razem z tymi "majtkami"
    Na ramionach wtedy było mi trochę niewygodnie, ale był to skutek skręcania połów na ramionach podczas noszenia, celem dociągnięcia górnej krawędzi noszenia (córka spała, nie chciałam jej budzić i dociągać chustę na nowo).
    No i spróbuję mówić do córki, żeby się przytulała już i tak jest lepiej, bo nie prostuje ciągle rąk, jak ją wiążę na plecach.

    A i jeszcze jedno... Często (prawie zawsze) coś mi przeszkadza na ramieniu, najczęściej lewym, chyba tym, które motam jako drugie... Boli mnie

  19. #19
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    a ja jestem bezczelna i najpierw łapię za kolana i daję je dzieciowi wysoko (motam w pochyleniu więc jak syn siedzi na plecach to trzyma nogi jak na koniu - nie wiem czy wiesz o co mi chodzi...), potem pakuję materiał pod tyłek ile wlezie a na koniec usiłuję tak szybko całość zamotać żeby syn nie zdążył nóg wyprostować

    Edit - a chustę macie przecudną
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •