Dziewczyny, (i chłopaki również)
czy chrzcicie dzieci w chuście?
tzn. maluch w związanej np. kieszonce, na to przyłożona szatka. Da się tak? Czy trza dzieciaka odmotać najpierw? Czy może zależy od księdza?
Pytam, bom w temacie chrztu zielona, nie mówiąc nawet o chrzcie i chuście![]()