IMO traci, bo jest już ingerencja - że się tak wyrażę- zewnętrzna. Jest chociażby już inna nić (kolor, grubość, itd.), przeszycie, metka już nie na środku.
Ja osobiście nigdy nie kupiłam i nie kupię chusty skracanej. Aczkolwiek nigdy nie mów nigdy.
Chyba wolałabym chustę ściątą z jednego boku i ewentualnie przesuniętą metkę niż ścinanie z dwóch stron.


 
			
			
 
 
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem


 
						 
						
 i Wituś (02.2013)
 i Wituś (02.2013)  Zamieszczone przez izabell26
 Zamieszczone przez izabell26
					
 nie będę wreszcie sama
 nie będę wreszcie sama  no i ja noszę chusty nawet 5,4 i nie są za długie - wszystko zależy od tego, co chcesz z nich wiązać.
 no i ja noszę chusty nawet 5,4 i nie są za długie - wszystko zależy od tego, co chcesz z nich wiązać. a poza tym jeśli przełożysz wiązanie dodatkowo przez biodra to jeszcze bardziej odciążysz sobie plecy
 a poza tym jeśli przełożysz wiązanie dodatkowo przez biodra to jeszcze bardziej odciążysz sobie plecy
						 a w wadze chodzę w kategorii śmiesznie lekkiej, bo mam 44 kg teraz ( 3 kg jeszcze po porodzie zostały i już niech nie odchodzą
 a w wadze chodzę w kategorii śmiesznie lekkiej, bo mam 44 kg teraz ( 3 kg jeszcze po porodzie zostały i już niech nie odchodzą 
						