Pokaż wyniki od 1 do 20 z 25

Wątek: kieszonka i 3miesieczniak - motanie idzie mi coraz gorzej co robić?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    2,287

    Domyślnie

    mój też tak robił, spróbuj potanczyć, pośpiewać, porobić głupie miny, dawać buziaki

    mi w czasie takich wygibasów udawało się łatwiej podociągać jak miał bunt

  2. #2
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    proponuję na moment dociągania górnej krawędzi drugą ręką mocno przytulać dziecko do siebie. Wtedy "luz" nie jest naciągnięty przez dziecko i można się go pozbyć. Twój Synek na pewno zaakceptuje to, że ma mniej miejsca na rączki, ponieważ poczuje się pewnie podparty z tyłu
    w avatarze widzę, że kieszonkę motasz dość nisko.. spróbuj zamotać ją wyżej, będzie Wam wygodniej
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    a może spróbuj 2X? nam się lepiej nosiło (i nosi do tej pory) i zdecydowanie łatwiej motało

  4. #4
    Chustomanka Awatar Suzi
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Wilanów
    Posty
    524

    Domyślnie

    dzięki za wszystkie podpowiedzi

    mamuchap - tańce i śpiewy to u nas na porządku dziennym, racja, może i tu pomogą?
    Co do avatara to powinnam Go wywalić bo nawet moim niewprawnym okiem widzę, że to cudok nie wiązanie ale to mój debiut był i synek taki malutki, aż się łezka w oku kreci... trzeba się obfocić z czymś ładniejszym!

    2x, muszę poszukać instrukcji

  5. #5

    Domyślnie

    oooo, i to jest wlasnie to co moja tez od kilku dni uskutecznia dobrze wiedziec, ze to tylko przejsciowe

  6. #6
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Suzi Zobacz posta
    2x, muszę poszukać instrukcji

    Prosze bardzo, oto instrukcja
    Zeby sie nie stresowac wezlem przesuwnym -zawiaz chuste przed wlozeniem dziecka na pojedynczy wezel. Po wlozeniu malucha rozwiaz go (trzymajac w obu rekach mocno chuste) i kawalek po kawalku, pasmo po pasmie dociagnij chuste, az bedzie dobrze lezec na maluchu. Wtedy mozesz juz zawiazac podwojny wezel. Tak dlugo, jak dziecie samodzielnie nie siada, rece powinno miec schowane.

    Powodzenia!
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  7. #7
    Chustomanka Awatar Suzi
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa/Wilanów
    Posty
    524

    Domyślnie

    serdeczne dzięki jutro pocwiczymy na nowej chuście

    Juz było spokojniej przy ostatnim wiązaniu ale skapitulowaliśmy obydwoje po 15 minutach łażenia po domu - za gorąco!

  8. #8
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie! Chusta jest kobieta - sa dni, kiedy nic sie nie udaje
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  9. #9
    Chustofanka Awatar iffi
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Giżycko
    Posty
    207

    Domyślnie

    Ja przy Franku na początku nosiłam tylko w 2X bo było nam wygodniej, a przy Tosi jednak kieszonka się lepiej sprawdza, pomimo tego rozpychania

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •