Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Plecaczek:)

  1. #1
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie Plecaczek:)

    Wczoraj, przy czwartej próbie, w końcu zamotałam Hanię na plecach. Trochę się na początku prężyła ale jak wyszłyśmy na szybki spacer to od razu zasnęła, co jej się już od jakiegoś czasu nie zdażało.
    Mam pytanie. Hanię zarzucałam sobie na plecy po tym jak posadziłam ją na chuście, uklękłam i hop. Ale pomimo tego, że dosć sporo chusty wsadziłam pod pupkę to ona mi uciekała po zarzuceniu i musiałam nieźle się namęczyć, żeby ją wsadzić. Hania z tych drobniutkich maleństw i nie szło mi to za sprawnie.
    I jak wróciłyśmy miała mocno zaczerwienione okolice szyi i pod kolankami. Za mocno dociągnęłam?

    Fotek nie ma, bo mąż focha strzelił i powiedział, ze mi nie zrobi
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    może być, że za mocno. A to była zwykła bawełna czy jakaś domieszka?

  3. #3
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Dmuchawce z lnem.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  4. #4
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    na początku uciekanie materiału spod pupy to chyba główny problem. Też z tym długo walczyłam. Ćwiczcie, trening czyni mistrza
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •