-
Chusteryczka
dylematy przy rosnącym dziecięciu
Zastanawiam się, czy nie sprawić sobie nowej chusty. K. rośnie, obecnie 11,5 kg już ma i jakoś na powrót polubiła chustowanie
Noszę ją w Hoppku, ale zaczyna chyba być mi zbyt ciężko. I mam problem: inwestować w coś nowego? Z pieniędzmi krucho, więc musiałby to być na prawdę przemyślany zakup.
I typy:
- Lana
- konopie (tylko jakie?)
- wełna (tylko która? wełna wełnie w nośności nie równa zdaje się...)
Dodatkowo problem, czy kupować długość standardową, czy jakąś króciznę? Nosimy się już tylko na plecach, zazwyczaj prosty plecak, czasem plecak Hanti się udawało, ale to jeszcze na silku.
Chętnie wysłucham wszelkich opinii i sugestii
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum