Hanti, świetny filmik! dzięki![]()
podjęłam proby ponownie i nie wyszło mi az tak najgorzej z tym zarzucaniem polów na plecy, ale nadal nie mogę sobie poradzić, by chusta nie zjeżdżała młodemu z plechowpo zamotaniu w zasadzie tylko jego dupcia jest ochustowana
także tak mało stabilnie się z nim czuję, choć pochodziliśmy po domu i nie było niewygodnie, tylko czułam, że jakbym szubszego kroka dała to Brandon by się złamał w pół do tyłu