Dzisiaj dzwonił do mnie zaaferowany starszak, który przebywa z dziadkami na wczasach, że widział panią w chuście wiązanej !!! Chusta jasnoniebieska - na jego oko Nati(mój kochany znawca) , w każdym razie powiedział, ze na pewno nie Storch
![]()
Dziecko niesione było z przodu...
Czy to któraś mama z tego forum? Kuba byłby przeszczęśliwy jeżeli ta mama odezwałaby się![]()