wywołana do napisania recenzji stawiam się
ale moja recenzja będzie krótka - nie założyłam ani razu pieluchy na pupę bo nawet jak je dostałam i poczytałam co i jak to stwierdziłam ze się nie łapie i nie wiem co gdzie wkładać, otulać... strasznie chciałam spróbować tym razem z pieluszkami, ale wydaje mi się że ktoś musi mi to pokazać na żywo i wyjaśnić na spokojnie - może wtedy załapię...
ale mogę powiedzieć ze wizualnie wyglądają bosko.....
może przy kolejnym dziecku się uda....hi hi hi...
nie mniej dziękuję za "testowanie" bo chociaż na żywo widziałam pieluchy....