Pokaż wyniki od 1 do 20 z 43

Wątek: Wielo w żłobku

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Mi pani sama stwierdziła na hasło wielo że tetra to pewnie trzeba po każdym siusiu zmieniać wiec jej z błędu nie wyprowadzałąm ze sa łatwiejsze opcje My rzeczywiście na tetrze głównie jedziemy więc wymysliłam to tak: pieluchy tylko takie same bedę przynosic złożone, z nałożonymi papierkami coby kupki z wiekszosci lądowały w kibelku jednak. Panie dostaną wiaderko z przykrywką, w to reklamówka coby go nie trzeba było myć. I otulacze of kors. Wyjaśnię co i jak. Po południu reklamówka do domu, wiaderko zostaje. Niegłupie? No i obiecała ze oni tam dzieci wysadzaja, jak jest sygnał od rodziców to nawet częściej niż resztę dzieci, podobno mają 2 juz bez pieluch.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    9

    Domyślnie

    u nas było tak
    w państwowym żłobku pani kierownik zrobiła wielkie oczy i zapytała czy wracamy do czasów jaskiniowców, potem wytłumaczyłam jej co i jak z tymi pieluchami, lecz dalej patrzyła na mnie jak na panią Fliston, potem powiedziała że Sanepid na pewno zabroni i muszę od nich przynieść zaświadczenie że można takich używać i że to nie wywoła epidemii!!!!!!!!!!!! powiedziałam jej że w Szwecji dziecko nie jest przyjmowane do żłobka jeśli używa pampersów a nie eko, powiedziała że nie wierzy w takie bzdury!!!!!!!!!! Słowem beton i niewiedza, raczej głupota
    na szczeście obecnie jesteśmy w prywatnym żłobku, nie ma żadnych problemów, pieluchy idą do worka pulowego, a z kupą dodatkowo do foliowego, a jak panie mają czas to po kupie jest nawet zaprana
    czyli MOŻNA jak się chce

  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,800

    Domyślnie

    Taaaa, a w czasach naszego dzieciństwa to epidemie non-stop w żłobkach były... U nas pani odetchneła z ulga jak się dowiedziała o otulaczach, że nie trzeba za każdym razem ubranek zmieniać.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    o, nie wpadlam na to, ze sie musze nad tym zastanowic.
    mam zamiar zanosic do pkola AIO i w ogole nie dostrzeglam innej opcji.
    to istnieja inne pieluszki??

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    odgrzewam temat, bo drugi dzień Kostka jest w żłobku państwowym i dzis rano mały problem się pojawił.

    ale od początku. przyszłyśmy się pytać o żłobek i wtedy juz wypłynął temat wielo, kierowniczka obejrzała, no no super, ok zgodziła się, pogadanka o chustach tp. stwierdziła, że sie zaangażowałam w macierzyństwo hm... no i chyba dobrze?

    przyszedł dzień, że zwolniło się miejsce, Kostka pierwszy dzień w żłóbku, tak szybko mi pani ja porwała, że nie zdarzyłam wytłumaczyc co z czym. no ale dałam sałe "łatwe" pieluszki gotowedo użycia, kieszonki już z wkładami i AIO. no i woreczek na brudne pieluszki i stosik czystych. jak przyszłyśmy mała była w formowance i otulaczu wełnianym. powiedziałam kierowniczce (znaczy wytłumaczyłam), że otulacz jak bedzie przebierała ma dać z ubrankami, nie z brudnymi pieluszkami. jak przyszłam po Kostkę oczywiście otulacz i formowanka były zwiniete razem z innymi brudnymi pieluszkami w woreczku ale momińmy to, bo to jeszcze nic.

    dzis rano przyszłam, dokładam pieluszek, i do pani: prosiłabym, żeby Pani nie smarowała NICZYm pupy Kostki.
    pani: miała krostki, pupe czerwoną i ....
    jana ma te krostki po pampersach, których musiałyśmy niedawno uzywać...
    pani: po pampersach? hm... no bo my właśnie chciałyśmy panią prosić o to, by jednak używać tych NYLONOWYCH pieluszek...
    ja: dlaczego?
    pani: bo zauważyłyśmy, że to przeszkadza małej w raczkowaniu, no i poza tym u nas jest ciepło i dodatkowa warstwa tej pieluszki, one takie grube i szerokie w kroku, utrudniaja jej ruch....
    ja:.... pokazałam pupę Kostki (była w itti bitti rozmiarowym, wiec mała pupa, wąska w kroku) - przeciez ta pieluszka rozmiarowo sie nie różni od pampersa, ja bym jednak wolała wielo, poza tym mam tych pieluch duzo i nie opłaca mi się kupowac pampersów.

    pani sobie posła z moim płaczącym dzieckiem, a sprawa została nierozstrzygnięta. co mam zrobić?
    moja mama (!!!!!) przekonuje mnie, żebym pozostała nieugieta i zostawiała stosik wielo, to ich problem, że niewygodnie im wielo używać, a ja mam swoje prawo wyboru, skoro kierowniczka się zgodziła....
    K. 2009M. 2012

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    podziwiam Was za upór i konsekwencję
    peluche, ja w takich sytuacjach zawsze się obawiam, że niezadowolenie pani, odbije się na dziecku :/

  7. #7
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,938

    Domyślnie

    o bo my właśnie chciałyśmy panią prosić o to, by jednak używać tych NYLONOWYCH pieluszek...
    tego nie rozumiem...
    Może trzeba jeszcze raz przeprowadzić rozmowę na spokojnie...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •