Chcemy spróbować, panie się zgodziła, wiec mam pytanie jak wy to techniczne robicie-jak, w czym nosicie, gdzie to trzymają, i w ogóle rady jak to zorganizować poproszę![]()
Chcemy spróbować, panie się zgodziła, wiec mam pytanie jak wy to techniczne robicie-jak, w czym nosicie, gdzie to trzymają, i w ogóle rady jak to zorganizować poproszę![]()
Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014![]()
Witek -Wielka Niespodzianka 06.08.2018
My się bawimy w wielo w żłobkuwprawdzie 3-4 zmiany dziennie im przynoszę, panie mają oprócz nich jeszcze zwykłe pampki, ale one są zachwycone wielo
Rano mąż zawodzi "ekwipunek" z młodym a odbieram później ja całośćróżnie bywa z zawartością, ale czasem się uda, że nie ma w nich grubszej sprawy i zwyczajnie wkładają mi je do kilku woreczków foliowych... (mają woreczek na pieluchy ale wolą folię
)! Jeśli jest coś ekstra to idę do łazienki i płuczę żeby nie "jechało" od nas na km w MPK
Nie jest źle, pupka śliczna, a Dziubas jak po niego przychodzę biega w samej kolorowej wielorazówce. Uwielbiam ten widokAle u nas w żłobku (prywatnym) jest tylko 4 dzieci, więc panie nie mają aż tak dużo pracy zwłaszcza, że na taką ilość brzdąców jest ich 2
![]()
Mieliśmy krótką przygodę ze żłobkiem ( państwowym) ale przeforsowałam wielorazówki. Przede wszystkim było dużo gadania do każdej pani osobno; co , jak, z czym i dlaczegoa nie zawsze jednak potem pamiętały. Też przynosiłam pulowy worek na brudy ale wolały foliówki. Jak nie przyniosłam własnej foliówki to zabierałam brudaski rzucone wcześniej w kąt na korytarzu przy wyjściu ;-/ Także należy wcześniej ustalić formę składowania.
Proponuję też dawanie jednego rodzaju pieluch. Czasem zdarzało się tak , że Milena miała ubraną AIO i na to otulacz![]()
Ilość uzgodnij z paniami. One mają raczej ustalone godziny zmieniania i zmieniają hurtowo , czy trzeba czy nie. Odbierałam Milenę w zmienionej pieluszce, mimo iż ta , w której przyszła była sucha.
Ostatnio edytowane przez darijah ; 11-08-2010 o 03:10
Miluszka ::marzec 2008 :: Olafko ::lipiec 2011::
https://www.facebook.com/MioUnico - unikatowe nery na różne bajery dla dziarskich chustomatek; szyte z nowych, recyklingowanych i chustowych materiałów; również na indywidualne zamówienia ::
Wow, jestem lekko zszokowana, że udało się wam przeforsować pomysł z wielo w państwowym złobku.![]()
Zapomniałam wspomnieć, że tak jak napisała Darijah ja daję paniom do żłobka tylko kieszonki PUL, pieluszki są już przygotowane do użycia, no i nic się im nie myli, czasem rano jak go zawozimy to mu wkładam formowankę i otulacz, ale ostatnio jakoś wolę kieszonki(zestaw najczęściej jest używany przez nas w nocy). Składowanie w żłobku wygląda tak, że w woreczkach zapakowane pieluszki leżą sobie w łazience zamknięte w wiaderku (mniej czuć!). Jak przychodzę po Dziubasa to sobie "to" zabieram.
Mi pani sama stwierdziła na hasło wielo że tetra to pewnie trzeba po każdym siusiu zmieniać wiec jej z błędu nie wyprowadzałąm ze sa łatwiejsze opcjeMy rzeczywiście na tetrze głównie jedziemy więc wymysliłam to tak: pieluchy tylko takie same bedę przynosic złożone, z nałożonymi papierkami coby kupki z wiekszosci lądowały w kibelku jednak. Panie dostaną wiaderko z przykrywką, w to reklamówka coby go nie trzeba było myć. I otulacze of kors. Wyjaśnię co i jak. Po południu reklamówka do domu, wiaderko zostaje. Niegłupie? No i obiecała ze oni tam dzieci wysadzaja, jak jest sygnał od rodziców to nawet częściej niż resztę dzieci, podobno mają 2 juz bez pieluch.
Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014![]()
Witek -Wielka Niespodzianka 06.08.2018
u nas było tak
w państwowym żłobku pani kierownik zrobiła wielkie oczy i zapytała czy wracamy do czasów jaskiniowców, potem wytłumaczyłam jej co i jak z tymi pieluchami, lecz dalej patrzyła na mnie jak na panią Fliston, potem powiedziała że Sanepid na pewno zabroni i muszę od nich przynieść zaświadczenie że można takich używać i że to nie wywoła epidemii!!!!!!!!!!!! powiedziałam jej że w Szwecji dziecko nie jest przyjmowane do żłobka jeśli używa pampersów a nie eko, powiedziała że nie wierzy w takie bzdury!!!!!!!!!! Słowem beton i niewiedza, raczej głupota
na szczeście obecnie jesteśmy w prywatnym żłobku, nie ma żadnych problemów, pieluchy idą do worka pulowego, a z kupą dodatkowo do foliowego, a jak panie mają czas to po kupie jest nawet zaprana
czyli MOŻNA jak się chce