Można tak wysadzać?nie zaburzę mu nic? dziś tak robiliśmy i albo puszczałam trochę wody (na zachętę) albo mówiłam siisii. I sikał. Tu chce sikać a do różnych form kibelków nie, no kupę zrobi ale migiem i ucieka.Na dworze obyło się bez wody ale muszę go całkowicie rozebrać (z dołu) wtedy sika, bo w powietrzu nie chce , a na stojąco tak ale i tak bez majtek.