zapieram na bieżąco tylko mała w nich śpi i czasem w nocy walnie qupsztala i tak sobie śpi do rana i wtedy ani rusz...ale masz rację nawet te polarki sucha pupa by mi pomogły...bo papierków nie lubię jakoś się z tym nie polubiłam

a jeszcze zapytam bo nie wiem w jaki wątek wejść czy któraś też ma problem z nappime albo babyettą ??? nasz problem polega na tym że wewnętrzna warstwa polarka wystaje na zewnątrz tzn tu przy nóżkach się wywija na zewnątrz przez co ma kontakt z ubrankiem i jak mała sika to zawsze jest przemoczona w tych miejscach...może ja nie umię tego zakładać ??? nie wiem o co chodzi
