Ja uzywam głownie tetrę+ otulacz. Posiadam muśliny IV oraz tetrę niebieloną Lenya. Jesli chodzi o muśliny to są cudowne, mięciutkie, milutkie, tylko mi się cos mało skurczyły w praniu i ciężko mi się je upycha w otulaczu, ale to dlatego że mój mały jest na prawdę mały( 4,2kg). Z kolei Lenya ładnie sie pokurczyła i mieści się idealnie, ale jest taka szorstka, sztywna, w porównianiu do IV to jak papier ścierny. Ale mam wrażenie, że te pieluchy(IV i Lenya) są nie do zdarcia, zwykła tetra za 2,5zł wygląda przy nich jak sito.