Używam MT by pani_olo już ponad 2 tygodnie - więc chyba już pora na recenzję.
nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku...
Chustuję mojego maluch od urodzenia - już 9 miesięcy (najpierw elastyk, potem chusty tkane - istny szał wzorów i kolorów).
Koleżanka zapoznała mnie z Mei Tai (również z chustami), tylko raz miałam je na sobie - rewelacja - szybko się wiąże i jest równie wygodne jak chusta.
Jak przystało na chusto-maniaczkę zamarzyłam o własnym MT. Ceny mnie przeraziły(200 - 400 zł!), ale natrafiłam na MT by pani_olo w przystępnych cenach.
Pomyślałam, że pierwsze MT nie musi być z najwyższej półki, bo zawsze jest ryzyko, że dziecku się nie spodoba i będzie tylko zawalać w szafie.
Zamówiłam MT u pani_olo przez Internet korzystając z jej bloga. Razem ustaliłyśmy fason i kolor materiałów.
Dosłownie po kilku dniach miałam MT u siebie. Muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Kolory okazały się fantastyczne, o wiele ładniejsze niż na fotkach. Całe MT starannie uszyte. Co do pasów - jak dla mnie są dobrze wypełnione, nic bym w tym temacie nie zmieniała. Woreczek - przydatny do przechowywania.
Kilka prób zawiązania synka i pierwszy spacer... super, dzieciaczek "zasmakował" w MT - dosłownie - miętolił go pysiaczkiem i po 15 min. zasnął (co praktycznie się nie udawało w chustach).
Oczywiście pochwaliła się koleżance - jej również "moje" MT się spodobało, nie miała zastrzeżeń (po prostu jej ufam - bo jest bieglejsza w tym temacie).
Bez wahania - polecam wszystkim MT by pani_olo
Teraz chusty odpoczywają, a z MT jestem bardzo zadowolona. Co więcej - zamawiam kolejne MT u pani_olo
Jest tylko jeden minus - zawsze nadchodzi czas, że trzeba dzieciaczka wyjąć z MT.
PS. w najbliższym czasie postaram się dodać zdjęcia
póki co MT można zobaczyć tu: http://paniolos.blogspot.com/2010/08...turkusowy.html
(jeszcze się suszy... ale i tak jest uroczy)
i jeszcze coś... świetnie się pierze i prasuje - naprawdę uszyty z dobrego materiału.
Dziękuje i pozdrawiam,
icywind
Odpowiedz z cytatem
super się w nim nosiło, dziecko też zadowolone za każdym razem zasypiało hehe 
