Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 30

Wątek: porady dla nieoświeconej

  1. #1
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie porady dla nieoświeconej

    Się przymierzam do wielorazowych. Czytam i czytam, i czytam... i raz jestem już pewna, że tak, ale za chwilę (po kolejnym wgłębieniu się w temat) juz nie jestem taka pewna.

    Napiszę, z czym mam problem:
    - dziecko urodzi się w grudniu (niby 6 grudnia ), mieszkam w bloku i suszę nawet zimą na balkonie, dosuszam w łazience; w pokojach (a mamy tylko 2) suszyć nie mogą, bo mi grzyb wyłazi - więc się boję, że mi wiecznie będzie brakowało pieluch i że nie będę miała ich jak i gdzie suszyć

    co to znaczy, kiedy piszecie, że schnie błyskawicznie?

    - ciągle nie umiem się zdecydować na system pieluszkowy, własnie ze względu na to suszenie

    coś mi podpowiedzcie

    Nie siedzimy na pieniądzach i chciałabym mieć pewność, że mnie szlag nie trafi z tymi wielorazowymi i że mnie mąz nie przeklnie, jak mu po tygodniu powiem, żeby mi pampersy kupił.
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  2. #2
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Grudniaki fajne są
    Nie pieluchowałam wielorazowo od początku, ale zawsze wszystkim polecam na poczatek tetrę plus otulacze. Wyjdzie tanio, tetra schnie błyskawicznie a i tak noworodka co chwilę się przewija, bo kupka co sekundę. Możecie na wyjścia ewentualnie kupić kilka "lepsiejszych" pieluch.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  3. #3
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Zacznij na początek z tanim, ale koniecznie rozmiarowym (według mnie) otulaczem i tetrą Tetrę i tak kupisz na pewno, a większa ilość się zawsze zużyje, a otulacz możesz tu upolować, zamówić u szyjących foumek, a w razie czego odsprzedać. My na samym początku jednorazowi, ale mnie znajome zakręciły na wielo A i tak nadal mamy system mieszany. Jakieś kieszonki się przydadzą, ale to bardziej na wychodzenie, wiec możesz później dokupić, jak już stwierdzisz, że się podoba. Możesz też zacząć od tańszych jakiś Naughty Baby, ja z tymi zaczęłam. Nie są strasznie wielkie, ale przy nich odkryłam np. że dziecko ma uczulenie na polar (czasem się zdarza). Byłabym pewnie zła, jakbym droższe kupiła.
    Tetra schnie naprawdę szybko. W sezonie możesz na kaloryfer wrzucić. Kiesoznki, a właściwie wkłady do nich schną nieco dłużej. Zależy od materiałów. Konopie, bambus mogą schnąć w takich warunkach spokojnie do 24 godzin.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    189

    Domyślnie

    Hej.
    Ja też mam problem z suszeniem... przy wielo to główny kłopot.

    Testowałam różne metody (formowanki, kieszonki, SIO itd.) aktualnie nastawiłam się na taki układ (i jak na razie się sprawdza - jeszcze nie grzejemy w domu, a na zewnątrz straszna wilgoć):

    1) kupiłam sporo kieszonek z tkaniną coolmax na franiszki.pl. Coolmax daje uczucie suchości, a nie grzeje jak polar (moja mała miała od polara chrostki i odparzenia), ponadto dużo szybciej schnie niż kieszonki z polarem (które są w tym najszybsze z wielo dostępnych w sklepach). No i plus Franiszek to cena, za kieszonkę jednokolorową ok. 25-27 zł., w zależności jaki chcesz rozmiar (one size jest po 29 zł.)

    2) ja do środka wkładam prefoldy bambino mio (małe) jako wkład, złożone muśliny (70 gr) Imse Vimse lub złożone tetrowe bambusowe Kikko. Najszybciej schną muśliny i tetra bambusowa Kikko, prefoldy trochę dłużej ale mniej miejsca zajmują na suszarce niż rozłożona muślina. Zakładam, że zwykła tetra też by wystarczyła, zwłaszcza przy noworodku (moja córa ma roczek i sporo sika), a schła by jeszcze szybciej... no i jest tania, więc główny koszt na początek to kilka kieszonek.

    Jeśli byś używała tetry / muślin + otulacz = czas schnięcia podobny, tylko chyba trochę więcej zachodu (kupki by brudziły otulacz i musiałabyś mieć ich kilka), ponadto tetra / muśliny przy pupie nie dają uczucia suchosci.

    Do tej pory nie znalazłam nic co by było równie wygodne i szybciej schło....

  5. #5
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kammik Zobacz posta
    Grudniaki fajne są
    Możecie na wyjścia ewentualnie kupić kilka "lepsiejszych" pieluch.

    Co masz na myśli, mówiąc "lepsiejsze" Czyli które?
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  6. #6
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    Tetry już sporo mam

    Co do kieszonek. Wkłada się do środka wkład i jesli dziecko go zmoczy, to wtedy co - wszystko idzie do prania (kieszonki i wkład) czy tylko wkład? Jakoś mam wrażenie, ze przecież dziecko sika przez ten polar i to jednak jest śmierdząco-mokre.

    Zresztą podobnie z otulaczem. Przecież jak zsika tetrę, to do otulacza te siuśki też dotrą. Więc czy to całe idzie do prania?
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  7. #7
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    mamuśko, dzięki za rady. zaraz zajrzę na te franiszki.
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    189

    Domyślnie

    Na temat kieszonek są różne zdania, generalnie po przesikaniu są do zmiany.
    Ponieważ jednak nie "wciągają" wilgoci (jeśli dziecko mocno nie posika), niektóre mamy robią z nimi "drugie podejście" np. kładą wkład/tetrę na polar/cooolmax.

  9. #9
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    Kieszonki idą zasadniczo do prania po każdym siku. Otulacze niekoniecznie, bo je wystarczy przetrzec od środka (albo i nie, jak wkład nie był bardzo zmoczony) i można jeszcze używać, jeśli nie trafiła im się grubsza przygoda otulacze PUL mają od środka taką warstwę, co nie przyjmuje wilgoci i zapachów raczej też nie

  10. #10
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    A no to fajnie

    A te bez PUL?
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Kup sobie podwieszaną suszarkę. Myśmy mieli tragicznie małą łazienkę, a taka suszarka pod sufitem super zdawała egzamin. Tam wysoko jest też cieplej i pranie wysycha szybciej.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  12. #12
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sara Zobacz posta
    A te bez PUL?
    Ja używam wełny i ona też jest do powtórnego użycia, bo jak jest zalanolinowana to nie przyjmuje ani zapachów ani wilgoci, ale nie jest oczywiście tak pancerna jak PUL wełnianego otulacza można używać nawet 2 tygodnie bez prania, ale trzeba go wietrzyć co jakiś czas, żeby się odświeżył. Niestety jak wełna złapie kupę, to wyłącza się z użycia na dłuższy czas, bo wełna długo schnie, dlatego wydaje mi się, że w przypadku, gdy chodzi o czas suszenia, to PULe będą najlepsze

    Są jeszcze otulacze z polaru, ale takich nie miałam, więc nie pomogę.

  13. #13
    Chustomanka Awatar sylviontko
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    1,171

    Domyślnie

    Ja właśnie z uwagi na czas schnięcia, używam tetry i otulaczy wełnianych. Poszyłam sobie kieszonki bezpulowe, do których także wkładam odpowiednio złożoną tetrę, albo ręcznik z ikea.
    To chyba najszybciej schnąca opcja. Zamierzam jeszcze zaopatrzyć się w bambus na noc i wypady z domu. No i zobaczę, jak w moich warunkach (wilgoć w łazience i zero wentylacji w porze niegrzewczej, ew przedpokój) jak będzie toto schło
    kurczak 16.03.2010
    kurczaczek 8.05.2011

    www.kokosi.pl - sklep z pieluszkami , podpaskami i akcesoriami dla mam i dzieci.
    _
    BLOG**PIELUSZKI_KoKoSi**
    Facebook

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Kieszonki po każdym siku. Otulacz, tak jak było wyżej - zresztą niemowlak raczej nie da rady się do otulacza dosikać (chyba że na dłużej w tetrze przyśnie) Za to przy kupie - ja zawsze mam otulacz do prania. Z tego względu nie zdecydowałam się na wełnę.
    Bez PUL są jeszcze otulacze polarowe, ale zupelnie nie wiem, jak się sprawdzają. Ktoś ma, używa?
    Acha, ja czasem kieszonki używam jak otulacz - daję tetrę lub wkład na wierzch i zazwyczaj też daje radę ponownie używać.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  15. #15
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sara Zobacz posta
    Co masz na myśli, mówiąc "lepsiejsze" Czyli które?
    W sensie - bardziej chłonne niż tetra, dające uczucie suchości, ale które - to już nie pomogę, niestety, niestety, ale samemu trzeba dobrać najlepszą pieluszkę dla dziecka, bo kazdemu co innego pasuje.

    Dziewczyny już pisały - kieszonki do prania w całości po kazdym siknięciu, otulacze nie. Czasem otulacz się zmoczy, to wystarczy przepłukać pod kranem i rozwiesić - szybko wyschnie.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  16. #16
    Chustomanka Awatar sylviontko
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    1,171

    Domyślnie

    Uszyłam sobie kilka polarowych i zdają dobrze egzamin, także mogę polecic
    kurczak 16.03.2010
    kurczaczek 8.05.2011

    www.kokosi.pl - sklep z pieluszkami , podpaskami i akcesoriami dla mam i dzieci.
    _
    BLOG**PIELUSZKI_KoKoSi**
    Facebook

  17. #17
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

  18. #18
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    442

    Domyślnie

    Saro (ja też mam trójkę dzieci ), mój synek ma 5.5 tygodnia i od wyjścia ze szpitala jest na wielo. Ja na Twoim miejscu (trójka dzieci do oprania i suszenia + pieluchy + mała łazienka) nie "napinałabym" się na używanie tylko wielo od początku. Mój synek na poczatku robił chyba z kilkanaście kupek dziennie, więc prania było multum. Na początek miałam kilka pieluszek AIO, flipa i kilka otulaczy, tetrę, prefoldy, jakąś kieszonkę. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej (jak dziewczyny pisały) zacząć od tetry plus otulacze PUL-owe. Kieszonki i AIO są w pierwszym miesiącu bez sensu bo zakładasz na pól godziny i już trzeba zmienić. Otulacze też często niestety idą do prania.
    Kup tyle pieluszek na ile Cię stać i bądźcie wielo "dla przyjemności", skończą się czy nie zdążą wyschnąć - używaj jednorazówek. Z biegiem czasu i możliwości finansowych dokupuj kieszonki czy co tam Ci się spodoba a w tym czasie dzidziuś podrośnie i wyregulują się qpy a Ty (co najważniesze) nie zniechęcisz siebie i męża do tego pomysłu.
    Aha, otulacze kup newborn bo jak kupisz zbyt duże wszystko będzie wylatywało bokiem i będziesz potrzebowała sporego zapasu śpiochów i bodziaków. No chyba, że kupisz flipy...

    OT - czy blog czytanki-przytulanki to Twoje dzieło, czy tylko promujesz?
    Ostatnio edytowane przez aniam123 ; 15-09-2010 o 20:42

  19. #19
    Chustomanka Awatar sylviontko
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    1,171

    Domyślnie

    aniam ma rację. Ja swojego przez pierwsze dwa msce trzymałam na jednorazówkach z uwagi na kupy, które wylatywały bokami i za każdym razem otulacz szedł do prania. Byłam zniechęcona, ale potem, jak zaczęliśmy się wielopieluchować, to do tej pory, tylko na noc jest jednorazówka bo jakos nie mogę się przemóc, aby malemu dać wielo, tymbardziej, że czasami śpi 12 h ciurkiem.
    kurczak 16.03.2010
    kurczaczek 8.05.2011

    www.kokosi.pl - sklep z pieluszkami , podpaskami i akcesoriami dla mam i dzieci.
    _
    BLOG**PIELUSZKI_KoKoSi**
    Facebook

  20. #20
    Chustofanka Awatar sara
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    340

    Domyślnie

    No właśnie tak chyba zrobię jak piszecie - nie będę się spinać. Poprosiłam mamę, żeby mi też coś uszyla. Dałam jej wykroje z netu. Zobaczymy.

    Przypomnijcie mi tylko ile trwa ten okres regulacji nim dziecko zacznie robić ok. 1 kupę dziennie zamiast 15tu?

    A Czytanki-przytulanki tworzę ja
    Jałóweczka (2006), Lutek (2008) i Grudniaczek (2010).

    http://czytanki-przytulanki.blogspot.com/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •