Jakiś czas temu przeszliśmy prawie całkiem na wielo - "prawie", bo używamy ich w dzień, za to na noc i na dłuższe wyjścia jednak są pampersy... No bo skoro na dwugodzinnym spacerze wielo potrafi mi przecieknąć to tym bardziej przez całą noc (przy pampkach w nocy się nie przewijamy - zresztą za bardzo sobie nawet tego nie wyobrażam, bo Fran budzi się z wielkim krzykiem i tylko cycuś go uspakaja, no i przy tym cycusiu usypia). Wiem, że część z Was jest w 100% na wielo - jakie macie patenty na noc i długie wyjścia? Jakie pieluchy? Czy są w ogóle takie wielo, które przetrzymają nockę?