Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: Jak mnie zadziwił dziś mąż...

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie Jak mnie zadziwił dziś mąż...

    wracaliśmy ostatnio z wizyty u znajomych i mówię mężowi, że jedziemy autobusem bo zmęczona jestem, chyba, że weźmie małego na plecy (w MT) to możemy iść spacerkiem do domu (mieliśmy kilka przystanków)
    zgodził się, no więc zarzuciłam, zawiązałam i szliśmy...
    spytałam, jak się niesie, odpowiedział, że ok, że fajnie i lekko

    a dziś wychodziliśmy na wieczorny spacer, ja ładuję małego do wózka a mój mąż, że absolutnie nie wózkiem, on chce w MT
    jestem wielce radośnie zdziwiona, do tej pory popierał moje chustonoszenie, ale sam nie chciał motać, nie namawiałam....
    a dziś?


    no to chyba mamy kolejnego noszącego tatusia
    swoją drogą: przecudny widok

  2. #2
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    gratuluje meza!!

    mojego przekonalo do noszenia dopiero Ergo, ale teraz dumny jak paw tatus sam sie dopomina - 'to moze ja go wezme'...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama_frania
    gratuluje meza!!

    mojego przekonalo do noszenia dopiero Ergo, ale teraz dumny jak paw tatus sam sie dopomina - 'to moze ja go wezme'...
    hehe, jak wracaliśmy ze spaceru (a wstąpiliśmy do teściów) to też nie chciał oddać dziecia, żebym w drodze powrotnej poniosła
    spodobało się i już
    a o ergo opowiadałam i był "na sucho" zachwycony, więc może...może...

  4. #4
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    494

    Domyślnie

    Mój tak ma z manducą. On nosi, jak jesteśmy razem.
    A dziś mnie zdenerwował - byłam z Małym dugo w ikei, szukaliśmy, przeglądaliśmy, jedliśmy - ja drugi dzień miesiączki, rano po prostu słaniałam się - a mąż, który zjawił się na koniec, gdy stwierdziłam "A jak ty myślałeś, że z tymi półkami wszystkimi zabiorę się z wózkiem?" "To po co brałaś wózek?"
    A wcześniej sugerował, że mogę się zabrać, bo biorę wózek!

  5. #5
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    O jak fajnie Mój nosi tylko w chuście,ale idea bardzo mu sie podoba.
    Ostatnio poszedł z mlodym do kumpla i zebranym tam paniom demonstrował wiązanie Maćka we Friut Coctailu.BYły zachwycone.

  6. #6
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Moj ma dokładnie tak samo. Na początku przyglądał się tylko a od kiedy zrobiłam mu stronę z Che na naszym MT Nie mogę się dopchać do swojego dziecka Tyle tylko że ost dopadły go problemy z kręgosłupem

  7. #7
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    KrakĂłw
    Posty
    55

    Domyślnie

    oj u nas też tatuś-mejtajowy
    i tak mnie rozczula jak mówi: "mój MT"-no bo ja mam chusty, a tata ma majtka
    Iza MAMA PRZYTULANEJ Karolinki (19.08.2007)
    sklep z chustami - EASYCARE, ELLAROO, MOBY i MEDLEY www.mamy-przytulamy.istore.pl

  8. #8
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    U nas wózkiem się nie poruszamy, więc motanie uważa jako naturalny element szykowania się do wyjścia..
    ..

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    270

    Domyślnie

    gratulacje
    Franek 07.05.2007 , Ewa i Hania 15.11.2009


    LennyLamb - chusty tkane, elastyczne , nosidełka mei-tai i ....
    Dwa ssaki w akcji więc jeśli chcesz się ze mną skontaktować podaję maila asia [et] lennylamb.com

  10. #10
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie

    Gratulacje!
    Racja, uroczy widok
    Mój tak nosił, bo nosił, ale z sercem zaczął tak na dobre, gdy dostał ode mnie własnego mt i gdy...synek sam podszedł do niego z mietkiem i powiedział "u taty!"
    Kto by odmówił?

  11. #11

    Domyślnie

    Gratulacje że w udało Ci sie zwerbować męża
    Mój od początku chętnie nosi. A teraz szukam dla niego MT
    Magda - mama Dominiczki ( 17. 09. 07) i Michałka ( 14.03.2011) i Milenki (21.08.2012)

  12. #12
    Chustofanka Awatar Kaja
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    329

    Domyślnie

    Gratuluję!
    U nas mąż nosi od początku.
    Ostatnio byliśmy u teściów, poszliśmy wszyscy razem, ze szwagrem, jego dziećmi na długi spacer.
    Chłopiec 1,5roku spał w swoim wózku, Staś w swoim a dziewczynka 4,5 roku dzielnie maszerowała, potem zaczęła wieszać się na mamie, mama ją niosła. A że waży dwa razy tyle co Staś (duży mój synek ) zaproponowałam, że wejdzie do wózka a my weźmiemy Stasia. Mąż zawiązał chustę, a Amelka zaraz w wózku zasnęła.
    Staś zadowolony rozglądał się.
    W drodze powrotnej mały 1,5 roczny rozbójnik biegał, dziewczynka nadal spała a Staś w wózku. I znów kuzyn się zmęczył, mąż wziął Stasia a młody zasnął w jego wózku

    I po kilku dniach poszliśmy w składzie - ja, Staś, teściowie - na podobny spacer. Stasiowi w drodze powrotnej znudził się wózek i teściowa zaproponowała, że weźmie go w chuście
    Z trudem zawiązałam na niej moje 4,2 m.
    Wszystkim się chwali i mówi jakie to wygodne
    Staś ur. 02.02.2008

    Basia i Franio ur. 13.09.2010

    kajapisze.pl - baśnie dla dzieci

  13. #13
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Mińsk Mazowiecki
    Posty
    74

    Domyślnie

    Gratuluje.
    My kupiliśmy MT dla mojego męża. Jak narazie przymierzył, i na tym się skończyło. Ja w nim noszę czasami.
    Ostatnio wsadzili mu rękę w gips i twierdzi, że teraz nie może. Mi się wydaje, że na plecach, jak bym go zawiązała, to by mógł. Niereformowalny jakiś ten mój mąż.
    Tym bardziej podziwiam.
    MAMA ŚMIECHOTKI JAGÓDKI

  14. #14
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez reina
    Gratuluje.
    My kupiliśmy MT dla mojego męża. Jak narazie przymierzył, i na tym się skończyło. Ja w nim noszę czasami.
    Ostatnio wsadzili mu rękę w gips i twierdzi, że teraz nie może. Mi się wydaje, że na plecach, jak bym go zawiązała, to by mógł. Niereformowalny jakiś ten mój mąż.
    Tym bardziej podziwiam.
    Potrzebuje czasu jak każdy facet A potem weźmie MT jak swój i nie da nosić nikomu innemu A potem jak się rozkręci, to będzie przebierał w różnych panelach Zamówi sobie jakąś BMWice na panelu i będzie pokazywał kumplom
    ..

  15. #15

    Domyślnie

    Gratulacje!Moj maz tez mial opory,ale ostatnio jak jestesmy gdzies na jakis festynach itd i nie bierzemy wozka to widzi jaka radosc ma Vercia jak jest w MT jak juz sie zmeczy to wola:na plecy na mejtala!I moja maz sie przekonal sam,zwlaszcza jak go zaczepily starsze Irlandki i pochwalily to ma jakas silniejsza motywacje

  16. #16
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Słupno k/Radzymina
    Posty
    65

    Domyślnie

    A mój mąż ani myśli choćby spróbować Jestem na niego zła jak cholera, bo gdyby spróbował i powiedział, że mu nie odpowiada - zrozumiałabym, ale nie bo nie - tego nie mogę zrozumieć.
    Mama Maciusia (29.03.2005) i Mai (22.03.2008)

  17. #17
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Mój mąż z kolei nie ma nic przeciwko mejtajom czy ergo i zdeklarował się, że jak Lena podrośnie to ponosi, czemu nie, ale co do chust - nie, nie i jeszcze raz nie, chociaż ani razu nawet nie spróbował :S Nie widzi też potrzeby posiadania więcej niż jednej wiązanki (ale to się zmieni już wkrótce ). Żeby mu jednak oddać sprawiedliwość - jeśli tylko ktoś wyrazi choć cień powątpiewania czy dezaprobaty na temat noszenia Leny w chuście, on od razu zarzuca delikwenta wszystkimi znanymi mu argumentami "za"

  18. #18
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mecik
    Mój mąż z kolei nie ma nic przeciwko mejtajom czy ergo i zdeklarował się, że jak Lena podrośnie to ponosi, czemu nie, ale co do chust - nie, nie i jeszcze raz nie, chociaż ani razu nawet nie spróbował :S Nie widzi też potrzeby posiadania więcej niż jednej wiązanki (ale to się zmieni już wkrótce ). Żeby mu jednak oddać sprawiedliwość - jeśli tylko ktoś wyrazi choć cień powątpiewania czy dezaprobaty na temat noszenia Leny w chuście, on od razu zarzuca delikwenta wszystkimi znanymi mu argumentami "za"
    Dobrze Broni swoich
    ..

  19. #19
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Właśnie wróciłyśmy ze spaceru - dzieć słodko w chuście śpi. Ojciec dziecia gapi się cały czas i stwierdza, że pewnie Lenie dobrze tam jest i się lubi tak przytulać do mnie i że... on też chce być przez nią przytulany. Zazdrość go ogarnęła Nauki motania zażądał, jak tylko dzieć otworzy oczy

  20. #20
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    I o to chodzi !

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •