Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1141

Wątek: poszukuję, z Grochowa (lub okolic) :-)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    Ja niestety będę daleko, więc odpadam. Pogoda straszna, a taka byla piekna polska złota jesień. Miumiu, rób jak uważasz, ty jestes mamą. Ja osobiście wiem, że mojemu Julianowi dam wszystkiego spróbować ale z głową. Wczoraj np. jadł oliwki, tak mu smakowały.

  2. #2
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    jesli dzieci nie beda chore to ja siem tez pisze 13go o 13
    Ostatnio edytowane przez martita ; 08-11-2010 o 19:35
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    Ja rozumiem Kaś doskonale o co Ci chodzi, ale rozumiem też Miumi i Limonkę. Ty jesteś z Jaśkiem w domu i masz kontrolę, ale mamy które spędzają po 7, 8 czy nawet 10 godzin bez dziecka obawiają się, że kontrolę całkowicie stracą. Poza tym ja też rozróżniam sytuację rozpieszczania przez dziadków dziecka kilkuletniego, które zje coś, czego w domu nie wolno, a inaczej jest w przypadku niemowląt IMO. Moja teściowa np. nie ma pojęcia o żywieniu dzieci i wiem, że jak w dobrej wierze gotowała siostrzenicy Kuby zupki, to dodawała vegety, bo to 'delikatniejsze niż sól' i 6cio miesięcziak dostawał glutaminian sodu, albo smarowała małej czekoladą buzie (7miesięcy), choć ona nawet nie wyciągała do czekolady rączek, a potem mała była cała zsypana. 8mio miesięcznej dawali placki ziemniaczane (to nie spróbować, tylko do jedzenia, i mała biegunkę kilka dni miała Mnie takie akcje trochę mnie przerażają i tego się obawiam na najbardziej, bo wiem, że teściowa nie ma wyobraźni. Ale też jestem za tym, żeby na trochę dziadkom pozwalać, bo taka ich rola żeby rozpieszczać.
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  4. #4
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    Anais masz rację z tą utratą kontroli Jak bym miała teściową taką jak twoja to jednak objełabym całkowitą kontrolę Szalona kobieta

  5. #5
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    A i umówiłam się z Twoja mamą na rozmowę

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Masz rację Anais
    klaudia - Jaśko też wczoraj pierwszy raz jadł oliwki
    martita co słychać?? Jak Chłopaki??

  7. #7
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    i co z tym pieprz... pobieraczkiem?

  8. #8
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    Anais, rzeczywiście różnica w sytuacji może tłumaczyć różnice w podejściu. Dodatkowo dochodzi też kwestia podejścia mojej teściowej, która od początku wiedziała wszystko lepiej i krytykowała nas za nie dawanie Monice smoczka, ciągłe noszenie, rozpieszczanie. Raz padł nawet zarzut, że "za bardzo do siebie Monike przywiązałam". To podanie Monice kompotu odczytuje jako wybadanie, na ile babcia może sobie pozwolić. Z tego powodu musieliśmy ostro zareagować.


  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Limonka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,448

    Domyślnie

    O... a moja jeszcze oliwek nie jadła

    Temat babcia-mama-dziecko to morze bez dna niestety. Wiecie dlaczego? Bo wszystkie jesteśmy kobietami i rzeczą naturalną jest nasze dążenie do "kontroli własnego stada". Z tym, że nasze osobiste stadko poniekąd jest cześcią składową "stada babci" stąd konflikt - tak to sobie teraz wymyśliłam Mózg mi się zlasował od tych tabelek w robocie...

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Limonka pięknie to ujęłaś i właśnie dlaetgo IMO Babciom należy się szacunek i chyba poprostu trzeba te ich podejście starać się traktować jako działanie w dobrej wierze, a nie zabiegi wycelowane w nas i nasze metody wychowawcze...

  11. #11
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    klaudia, z tym pobieraczkiem, to ściema jakaś. Kilka miesięcy temu Wais nagłośnił tę sprawę w radio. Kammik podała wcześniej link do wątku na gazecie, poszukaj też w necie jak się z tego wyplątać, ale to jest zrobienia!
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  12. #12
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    Anais ja to na szczescie i dzieki Marticie zdążyłam przed upływem 10 dni rozwiązać ta zlodziejską umowę...O my naiwne... MArtira nikt dziś w internecie nic za drmo nie daje szczególnie na pirackich stronkach.
    Dziewczyny musze sie pochwalić... Bawiłam się z Julianem legendarnym bączkiem i zabawa wyglądała tak... ja nakręcałąm a on łapał, trzymał aż się przestanie kręcić i podawał mi... podawał zamierzenie bo sprawdziłam to kilka razy wow mój syn zaczyna coraz wiecej kumać... na małym bębnie też już "nauczyl się grac", wie że w niego trzeba walić reka i wali.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •