Ja ciągle mocno 'pociągająca' jestem
No i żałujcie, skoro nie będzie Was dziś w Klubie - Gaba prezentuje swój nowy nabytek, wieeeelką śliwę na czole. Wczoraj źle obliczyła odległość i walnęła w futrynę. Pierwszy raz w życiu widziałam tak rosnącego i ciemniejącego guza Na szczęście tylko na strachu i takiej wątpliwej pamiątce się kończyło. Wygląda rewelacyjnie teraz Mam nadzieję, ze do niedzieli zejdzie, bo imprezkę roczkową mamy.