Będę sprzedawała Balboa, drugiego mam Emma Mae, a chciałabym za niego 280 ale to pewnie za tydzień zdecyduję na 100 proc. jak przymierzę się bardziej konkretnie do MT
My do Kalimby tym razem nie jedziemy bo chcę do końca przeczekać Jaśkowe kasłanie, bo już długo Mu się ciągnie to przeziębienie. A szafingi to rzeczywiście suuper sprawa Rozmawiałam z Ripley, że jak już będą Dziewczyny miały gotowy własny lokal KlubowoMamowy to sobie urządzimy własny praski tadammm